Liczą na 68 mld zł

W I połowie 2008 r. banki udzieliły klientom indywidualnym i instytucjonalnym kredyty mieszkaniowe na sumę około 36 mld zł. To wzrost o 18 proc. w stosunku do analogicznego okresu ub. r. - podał Związek Banków Polskich.

W I połowie 2008 r. banki udzieliły klientom  indywidualnym i instytucjonalnym kredyty mieszkaniowe na sumę  około 36 mld zł. To wzrost o 18 proc. w stosunku do analogicznego  okresu ub. r. - podał Związek Banków Polskich.

Prezes Związku Banków Polskich (ZBP) Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej, że wzrost liczby i wartości udzielanych kredytów mieszkaniowych utrzymuje się w Polsce od kilku lat.

W pierwszym półroczu 2008 r. średnia wartość kredytu wzrosła o ok. 16 proc. i wyniosła 217 tys zł. Liczba kredytów mieszkaniowych udzielonych klientom indywidualnym wyniosła ponad 165 tys., co oznacza wzrost o ok. 4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ub. r.

Prezes powołał się przy tym na publikowany przez InfoMonitor Biuro Informacji Gospodarczej raport. Wynika z niego, że kredyty mieszkaniowe spłacane są bardzo regularnie - tylko 1,25 proc. osób, które zaciągnęły kredyt, ma czasowe problemy z jego regularną spłatą.

Reklama

Podkreślił, że 21 proc. bankowców jest zdania, iż wiedza finansowa klientów banku jest niska. Odmienną opinię w tej kwestii ma 18 proc. ankietowanych. Ponad 60 proc. uważa natomiast, że wiedza i umiejętności klientów usług bankowych są na średnim poziomie.

Prognoza ZBP na ten rok zakłada wartość nowych kredytów mieszkaniowych na poziomie ok. 68 mld zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | 18+ | kredyty mieszkaniowe | UB | kredyt | Związek Banków Polskich | +18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »