Linie lotnicze Condor otrzymają 550 mln euro pomocy
Rząd federalny Niemiec i władze kraju związkowego Hesja udzielą liniom lotniczym Condor pożyczki w wysokości 550 mln euro - poinformowała spółka w wydanym w poniedziałek oświadczeniu. Pakiet pomocowy został już zaakceptowany przez Komisję Europejską - dodano.
256 mln euro pomocy zostanie przeznaczone na refinansowanie kredytu pomostowego, który Condor otrzymał od państwowego banku KfW zimą 2019 r., gdy jej dotychczasowy właściciel, brytyjskie biuro podróży Thomas Cook, ogłosiło bankructwo.
Kolejne 294 mln euro pożyczki zostanie przekazane w ramach pomocy dla przedsiębiorstw walczących ze skutkami pandemii koronawirusa. Środki pozwolą spółce na utrzymanie płynności finansowej - zapewniły władze firmy w komunikacie.
Po pomoc państwową Condor zgłosił się, gdy z zakupu firmy zrezygnowała Polska Grupa Lotnicza (PGL), właściciel polskich linii lotniczych LOT. Nieoficjalnie powodem wycofania się PGL były skutki pandemii koronawirusa, która sparaliżowała działalność linii lotniczych na całym świecie.
- Condor, jako operacyjnie zdrowe i dochodowe przedsiębiorstwo, po raz drugi w ciągu niespełna półrocza popadł w kłopoty nie z własnej winy - raz przez Thomasa Cooka, a potem przez skutki pandemii koronawirusa - napisał w poniedziałek w oświadczeniu prezes Condora Ralf Teckentrup.
Niemieckie największe wakacyjne linie lotnicze, które zatrudniają 4900 pracowników i dysponują 50 maszynami w swojej flocie, potrzebują teraz nowego właściciela lub powiernika, bo udzielona właśnie pomoc "stanowi jedynie wstępną gwarancję na nadchodzące miesiące" - ocenił sytuację koncernu dziennik gospodarczy "Handelsblatt".
Przekazanie Condora w nowe ręce może być jednak bardzo trudne, ponieważ cała branża kurczy się w obliczu pandemii - dodała gazeta.
Po wycofaniu się Polskiej Grupy Lotniczej (PGL), linie lotnicze Condor mogą liczyć tylko na dalszą pomoc finansową ze strony państwa niemieckiego - napisały w zeszłym tygodniu niemieckie gazety.
Po tym, jak PGL unieważniło umowę przejęcia, władze Condora negocjują z Polakami w sprawie ewentualnych roszczeń, które mogą wynikać z faktu odstąpienia od umowy - poinformował “Handelsblatt". Ale spółka może przetrwać teraz tylko dzięki pomocy państwa niemieckiego - zauważył branżowy dziennik. “Handelsblatt" za najbardziej prawdopodobne uważa, że Condor stanie się tymczasowo “przedsiębiorstwem państwowym". Rząd niemiecki uruchamiając swój pakiet pomocowy na czas pandemii koronawirusa podkreślał, że w najgorszych wypadkach będzie wykupywał udziały w przedsiębiorstwach, aby te przetrwały czas kryzysu - napisała gazeta.
O takie działanie rządu zaapelowały działające w Condorze związki zawodowe, podkreślając, że kłopoty Condora to nie wynik złej ko ycji przedsiębiorstwa, a upadku poprzedniego właściciela, brytyjskiego biura turystycznego Thomas Cook.
W branży istnieje przekonanie, że docelowo Condor mógłby zostać wykupiony przez Lufthansę - napisał “Handelsblatt". Dziennik przypomniał, że “bezpośrednio przed rozpoczęciem epidemii koronawirusa, Lufthansa deklarowała zamiar powrotu do dużych wzrostów na rynku prywatnych podróży". “Komisja Europejska, która kilka miesięcy temu z trudem zaakceptowałaby przejęcie Condora przez Lufthansę, mogłaby być w czasie kryzysu bardziej łaskawa" - zasugerował dziennik.