Małopolska najmniej fałszuje

W ubiegłym roku znacznie spadła ilość fałszowanego paliwa na stacjach benzynowych i hurtowniach - wynika z raportu, UOKiK. W 2006 roku tylko w sześciu na sto stacji kontrolerzy wykryli sfałszowane paliwo.

Poprawia się jakość paliw w Polsce wynika z kontroli przeprowadzonych przez Inspekcję Handlową w 2006 roku. Niewiele ponad 2 proc. zbadanych stacji sprzedawało benzynę lub olej napędowy złej jakości. Inspekcja Handlowa (IH), która podlega UOKIK, sprawdza jakość paliw sprzedawanych na stacjach w dwóch różnych systemach: europejskim, gdzie stacje do badania są wybierane losowo i krajowym, gdzie stacje są sprawdzane na podstawie sygnałów np. od klientów.

W systemie europejskim dane z badanych stacji są przekazywane Komisji Europejskiej. W tym systemie w ub.r. prawie 2,4 proc. zbadanego paliwa nie spełniało wymogów jakościowych, podczas gdy rok wcześniej było to ponad 6 proc. Poprawiła się jakość oferowanego na stacjach oleju napędowego - kryteriów nie spełniało zaledwie 1,3 proc. próbek (w 2005 roku prawie 8 proc.). Poprawiła się także jakość benzyny - normom nie odpowiadało 2,8 proc. pobranych próbek (w roku 2005 - 5 proc.).

Reklama

W drugim systemie, krajowym, IH sprawdza stacje na podstawie sygnałów płynących z rynku (np. od kierowców). Również badanie prowadzone w tym systemie pokazuje poprawę w stosunku do roku 2005. W roku 2006 zakwestionowano 6,79 proc. próbek oleju napędowego i 4,1 proc. próbek benzyny - w roku 2005 było to 18,02 proc. dla oleju napędowego i 9,16 proc. dla benzyny.

IH (w systemie krajowym) sprawdziła również hurtownie. Wymogów jakościowych nie spełniało 8 proc. próbek w przypadku oleju napędowego (rok wcześniej było to 9,33 proc.) i 2,32 proc. próbek benzyny (rok wcześniej było to 9,84 proc.).

Wśród paliw oferowanych na stacjach najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych (w obu systemach łącznie) odnotowano w województwie pomorskim (9,31 proc.) i łódzkim (8,83 proc.), a najmniej w małopolskim (1,66 proc.) i świętokrzyskim (2,11 proc.).

Od 1 maja 2004 roku Polska przedstawia Komisji Europejskiej raporty na temat jakości paliwa znajdującego się w obrocie. W tym celu podległa prezesowi UOKiK Inspekcja Handlowa kontroluje losowo wybrane stacje benzynowe. Na każdej pobierana jest jedna próbka.

Inspektorzy pobrali 3188 próbek benzyny i oleju napędowego pochodzących z 1539 stacji. Wymogów jakościowych nie spełniało 172 próbki - co stanowi 5,4 proc. zbadanych. W przypadku 55 skontrolowanych hurtowni wskaźnik ten wyniósł prawie 6 proc. Systematycznie spada liczba stacji, które pomimo przeprowadzonych kontroli nadal sprzedają paliwo niespełniające wymagań jakościowych.

Obowiązujące przepisy przewidują surowe sankcje za obrót paliwem złej jakości - grzywnę w wysokości do 1 mln złotych lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W wyniku kontroli przeprowadzonych w latach 2005-2006 skierowano 126 aktów oskarżenia do sądów przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom. Do tej pory wydano 61 wyroków skazujących oskarżonych na kary grzywny lub łącznie kary pozbawienia wolności w zawieszeniu i kary grzywny. W efekcie przeprowadzonych w ubiegłym roku kontroli Inspekcja Handlowa wydała 27 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw niespełniających wymagań jakościowych oraz przekazano informacje o tych faktach wojewódzkim inspektoratom środowiska.

Ponadto do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki przesłano dane dotyczące 147 stacji i baz paliwowych, w przypadku których stwierdzono naruszenie warunków udzielonych koncesji na obrót paliwami ciekłymi oraz przepisów ustawy prawo energetyczne. Prezes URE jest uprawniony do zakazania sprzedaży paliwa tym przedsiębiorcom, którzy naruszają warunki koncesji. Wśród paliw oferowanych na stacjach najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych zanotowano w województwie pomorskim (9,31 proc.).

Wśród pobranych próbek zanotowano najwyższe poziomy siarki - na stacji paliw w Rakowcu dopuszczalną normę przekroczono o ponad 130 razy. Najlepsze wyniki w tym zakresie uzyskano w województwach małopolskim (1,66 proc.) i świętokrzyskim (2,11 proc.). Jakość sprzedawanego paliwa od trzech lat systematycznie poprawia się. Wpływ na to mają regularnie prowadzone kontrole, ściślejsza współpraca Inspekcji Handlowej z policją i CBŚ, a także wzrost ilości aktów oskarżenia kierowanych do sądów przez prokuratorów. Od 1 stycznia 2007 roku obowiązuje nowa ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, która pozwala kontrolować cały łańcuch dystrybucyjny począwszy od stacji paliw poprzez hurtownie i bazy paliwowe aż do producenta. Ponadto ustawa rozszerza system kontroli o nowe gatunki: gaz skroplony (LPG), sprężony gaz ziemny (CNG), lekki olej opałowy, biopaliwa ciekłe. Jednak obecnie zwiększenie zakresu przedmiotowego kontroli uniemożliwia brak stosownych rozporządzeń.

Prezes UOKiK Cezary Banasiński powiedział, że obecnie kontrola IH nie dotyczy gazu skroplonego (LPG) i sprężonego gazu ziemnego (CNG). Ustawa pozwala na takie badania, ale nie są one prowadzone między innymi z powodu braku aktów wykonawczych. Jego zdaniem, pierwsze takie badania będą możliwe najwcześniej w połowie roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | stacje | Małopolska | inspekcja handlowa | fałszerstwo | kara | Malopolska | paliwa | paliwo | inspekcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »