Mieszkania podrożeją nawet o 20 proc.
Ceny mieszkań zmieniają się w tempie 6 proc. miesięcznie. W czerwcu najbardziej poszły w górę w Krakowie i Trójmieście. Najmniejszy wzrost zanotowano we Wrocławiu i Poznaniu. Szacuje się, że w całym roku mieszkania podrożeją o 20 proc.
Na Wybrzeżu odnotowano wzrost o 4,4 proc. i średnia cena mkw. osiągnęła poziom 4 tys. 173 zł.
W ścisłej czołówce znajduje się oczywiście stolica, przy czym ceny w Warszawie pięły się w górę w czerwcu nieco wolniej niż wcześniej.
- Za metr kwadratowy trzeba było zapłacić, 6 tys.45 zł w czerwcu i było o 2,5 proc. więcej niż w maju - powiedział Maciej Dymkowski z portalu tabelaofert.pl.
Warszawie zdecydowanie droższe są mieszkania zlokalizowane po lewej stronie Wisły oraz dzielnice centralne, czyli Śródmieście, Mokotów, Wola, Ochota oraz Żoliborz. Metr mieszkania w tych dzielnicach kosztuje odpowiednio 8 tys.765 zł, 8 tys. 4 zł, 6 tys. 957 zł, 5 tys. 901 zł, 5 tys. 524 zł,. Wola jest jedną z niewielu dzielnic w stolicy, gdzie w centrum miasta są dostępne jeszcze grunty.
- Obraz Woli, która była dzielnicą robotniczą, zasadniczo się zmienia. W miejsce zakładów, które upadły, powstają inwestycje mieszkaniowe. Wola jako dzielnica centralna, bliska Śródmieściu jest coraz bardziej popularna wśród deweloperów - powiedział Drzewiecki.
Wśród najtańszych dzielnic w Warszawie, Dymkowski wymienił Wesołą (3 tys. 103 zł za mkw.) oraz Wawer (3 tys.731 zł), które - jak wyjaśnił - dysponują gorszą komunikacją.
Drzewiecki wyjaśnia, że ceny rosną w dużych aglomeracjach, bo grunty są tam bardzo drogie, większy jest popyt na mieszkania, zarobki są i jest więcej miejsc pracy. Największym problemem na rynku inwestycji mieszkaniowych jest brak planów zagospodarowania przestrzennego. Przykładowo Warszawa jest pokryta tylko w 15 proc. aktualnymi planami. Nie lepiej jest w innych miastach. Nic dziwnego, że ceny idą cały czas w górę. Maciej Drzewiecki uważa, że w 2006 r. mieszkania mogą podrożeć nawet 20 proc. w porównaniu z 2005 r.