Mleko spadło już 40 proc.

Przedstawiciele branży mleczarskiej oceniają, że w niektórych asortymentach marże sięgają 100 proc. Według prezesa Agencji Rynku Rolnego Władysława Łukasika, spadek cen skupu mleka w Polsce, liczony w okresie grudzień 2007-grudzień 2008 sięga 30-40 proc., a ceny wahają się obecnie w zależności od regionu - od 1,3 zł do 60 groszy za litr.

Zmianom w przemyśle mleczarskim, w tym działaniom konsolidacyjnym w branży, poświęcone było spotkanie, które odbyło się w piątek w Urzędzie Wojewódzkim w Białymstoku. Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele podlaskich spółdzielni mleczarskich, resortu rolnictwa i rozwoju wsi, a także Agencji Rynku Rolnego.

W marcu powinny być gotowe propozycje dotyczące konsolidacji branży mleczarskiej w Polsce, wypracowane przez zespół powołany przy ministrze rolnictwa. Mają to być m.in. pomysły na poprawę dystrybucji przez samych producentów.

Reklama

Nad zmianami pracuje zespół powołany przy ministrze rolnictwa. Jak poinformowała wczoraj w Białymstoku Ewa Domańska, naczelnik wydziału mleczarstwa w resorcie rolnictwa, powinien on zakończyć prace w marcu. Wtedy zobaczymy, które wnioski będą do zrealizowania, a które niestety z wymogów formalnych, czy prawnych ograniczeń wynikających z prawa unijnego nie będą mogły być zrealizowane - mówiła Domańska na konferencji prasowej. Spotkanie w Białymstoku było poświęcone przede wszystkim konsolidacji branży; nie będzie ona jednak polegać na łączeniu zakładów, a na wspólnej polityce sprzedaży. Bo cena skupu mleka spada, a w sklepach ceny produktów prawie się nie zmieniają.

Według niego, są duże możliwości poprawy efektywności właśnie w skupie i dystrybucji już gotowych wyrobów mleczarskich przez same spółdzielnie i zakłady. Pytany przez dziennikarzy Łukasik powiedział, że możliwa byłaby zmiana zapisów o przeznaczeniu pieniędzy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na działania w branży mleczarskiej, jeśli takie będą wnioski ministerialnego zespołu, zatwierdzone potem przez ministra. Prezes ARR powiedział, że jedna z propozycji dotyczy zwiększenia pułapu pieniędzy z PROW, jeśli ubiegające się o nie podmioty podejmą konsolidację.

Nie jest jasne jednak, jakie przedsięwzięcia otrzymałyby dofinansowanie. Łukasik wymienił tworzenie dużych centrów dystrybucji. Wstępnie jest rozważane, że kilka w kraju takich centrów mogłoby powstać. Jakie parametry powinny być spełnione, aby to centrum mogło być objęte wsparciem, trwają dyskusje - powiedział Łukasik.

Wicewojewoda podlaski Wojciech Dzierzgowski, lider PSL w województwie ocenił, że w tym regionie, znanym z produkcji mleka, wystarczyłoby jedno duże centrum. Skup mleka dwóch potentatów w tej branży, mających siedziby w Podlaskiem: holdingów Mlekpolu i Mlekovity sięga w sumie 2 mld litrów rocznie. Grupy obejmują po kilka zakładów ulokowanych także poza regionem.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: mleko | proca | Białystok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »