Mocny złoty jest ich problemem. Apelują do Adama Glapińskiego i RPP

Prezes Mlekovity Dariusz Sapiński skierował apel do Rady Polityki Pieniężnej o podjęcie działań mających na celu osłabienie złotego, ponieważ mocna waluta negatywnie wpływa na eksport polskiej branży mleczarskiej - podaje portal Wiadomości Handlowe.

Mlekovita to największa grupa mleczarska w Europie Środkowo-Wschodniej. Produkuje m.in. mleko i napoje mleczne, masła, sery i śmietany. Zdaniem jej prezesa, którego wypowiedź przytaczają Wiadomości Handlowe, konieczna jest szybka reakcja Rady Polityki Pieniężnej w obliczu umacniającej się polskiej waluty. Dariusz Sapiński uważa, że osłabienie złotego mogłoby poprawić konkurencyjność polskich eksporterów i ustabilizować sytuację w sektorze mleczarskim.

Prezes Mlekovity: Branża mleczarska dużo eksportuje, mocny złoty to problem

"Odpowiedzialna za politykę walutową Rada Polityki Pieniężnej powinna wziąć pod uwagę trudną sytuację polskiego mleczarstwa, ważnej gałęzi polskiej gospodarki, i błyskawicznie zainterweniować w celu osłabienia złotego, którego dalsze umacnianie grozi osłabieniem polskiej gospodarki i niszczeniem jej konkurencyjności na świecie" - powiedział Sapiński.

Reklama

Sapiński w apelu do RPP przytacza dane dotyczące eksportowej działalności polskich producentów mleka i przetwórców, które pokazują, że każdego roku za granicę trafia od 35 proc. do 40 proc. produkcji. "Polski rynek jest nasycony produktami mleczarskimi, ich konsumpcja w Polsce - choć rośnie - wciąż nie jest na takim poziomie, byśmy mogli zagospodarować całą produkcję na rynku krajowym" - tłumaczy.

Według prezesa Mlekovity, obecne warunki walutowe sprawiają, że eksport staje się mniej opłacalny, co osłabia pozycję polskich producentów na rynkach zagranicznych.

"Mocny złoty budzi obawy o konkurencyjność polskich eksporterów. Sprzyja za to kapitałowi spekulacyjnemu z zagranicy. Stanowi to istotne zagrożenie dla naszych dostawców - polskich rolników, którym gwarantujemy skup produkowanego przez nich surowca" - zaznacza Sapiński cytowany przez Wiadomości Handlowe.

Prezes Mlekovity uważa, że brak działań może skutkować poważnymi problemami finansowymi wielu przedsiębiorstw, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do redukcji zatrudnienia czy nawet do upadłości firm, co odbiłoby się negatywnie na całym sektorze rolno-spożywczym w Polsce.

Dodaje, że choć mocny złoty obniża koszty importu, to w dłuższej perspektywie może spowolnić rozwój polskich firm nastawionych na sprzedaż zagraniczną.

Adam Glapiński: RPP cieszy się z mocnego złotego

Tymczasem prezes NBP Adam Glapiński poinformował na konferencji prasowej w lutym, że RPP (prezes NBP jest zarazem jej przewodniczącym) cieszy się z mocnego złotego, ponieważ działa to antyinflacyjnie.

Dodał, że NBP prowadzi systematycznie ankiety wśród przedsiębiorców, z których wynika, że kurs złotego "nie jest nawet w pierwszej dziesiątce problemów, którymi sobie zaprzątają głowę".

Złoty pręży muskuły. Co umacnia polską walutę?

Złoty w ostatnich od kilku tygodni umacnia się do głównych walut świataKurs USD/PLN zauważalnie spada. Amerykańska waluta na koniec drugiego tygodnia lutego kosztowała 3,96 zł. Z kolei euro kosztuje najmniej od siedmiu lat, czyli 4,16 zł. To efekt zmiany nastawienia globalnych inwestorów do naszej waluty na skutek doniesień o możliwym bliskim końcu wojny w Ukrainie. Rynki przez trzy ostatnie lata traktowały Polskę jako kraj przyfrontowy, o wysokim poziomie geopolitycznego ryzyka. Teraz to się zmienia. Złotego wspiera też restrykcyjna polityka Rady Polityki Pieniężnej, która od października 2023 r. utrzymuje główną stopę procentową na poziomie 5,75 proc.

EUR/PLN

4,1629 -0,0010 -0,02% akt.: 21.02.2025, 22:58
  • Kurs kupna 4,1598
  • Kurs sprzedaży 4,1660
  • Max 4,1709
  • Min 4,1589
  • Kurs średni 4,1629
  • Kurs odniesienia 4,1639
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Najnowszy odczyt inflacji za styczeń 2025 r. - na poziomie 5,3 proc. rok do roku, powyżej oczekiwań rynkowych - czyni złagodzenie stanowiska RPP w kwestii luzowania polityki pieniężnej jeszcze mniej prawdopodobnym. Cel inflacyjny NBP to bowiem 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o 1 pkt proc. w górę lub w dół.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »