Możliwa blokada węgla!

Bez porozumienia zakończyły się piątkowe negocjacje płacowe górniczych związków zawodowych z zarządami Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) i Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW).

Wcześniej fiaskiem zakończyły się też rozmowy w Kompanii Węglowej. Wobec braku porozumienia związkowcy z JSW zapowiedzieli na najbliższy wtorek referendum strajkowe, a "Sierpień 80" ogłosił, że kopalnie KHW przyłączą się do 24-godzinnego strajku, które wszystkie związki zamierzają wspólnie zorganizować w poniedziałek w Kompanii Węglowej.

"Propozycje zarząd KHW złożone podczas piątkowych rozmów są śmieszne i zupełnie nieczytelne. W tej sytuacji załoga kopalń z całą pewnością przystąpi do strajku" - powiedział szef "Sierpnia 80", Bogusław Ziętek.

Reklama

"Sierpień 80" jako jedyny ze związków działających w KHW jest już na takim etapie sporu zbiorowego, że może zorganizować legalny strajk, choć nie było w tej sprawie referendum. Pozostałe związki weszły w spór zbiorowy w piątek, wobec fiaska negocjacji.

Jak powiedział PAP rzecznik KHW, Ryszard Fedorowski, zarząd spółki zaproponował w tym roku włączenie do podstawy wynagrodzenia dodatkowych 150 zł (uzyskano je dzięki oszczędności spowodowanych zmianą struktury zatrudnienia) i dodatkowe świadczenia w zróżnicowanej wysokości z funduszy socjalnych kopalń. Wzrost płac w KHW wynosi w tym roku 5 proc.

Związkowcy z "Sierpnia 80" żądają natomiast wypłaty 1000 zł dodatkowego świadczenia jeszcze przed świętami oraz podwyżki płac w przyszłym roku o 30 proc. Zarząd KHW deklaruje negocjacje przyszłorocznych podwyżek, ale jako punkt wyjścia traktuje poziom 6 proc.

Również podczas piątkowych rozmów w Jastrzębskiej Spółce Węglowej nie doszło do porozumienia. Wprawdzie związkowcy zmniejszyli swoje roszczenia z 11 do 9,5 proc. wzrostu płac w tym roku, zarząd twardo broni jednak poziomu 8,5 proc.

"Wzrost płac w tym roku należy postrzegać także w kontekście podwyżek dokonanych w poprzednich latach, kiedy płace w JSW rosły dość znacząco, nie tylko w odniesieniu do branży górniczej. Tegoroczne zmniejszenie wydobycia węgla i związane z tym pogorszenie wyniku spółki sprawiają, że przeznaczenie większych kwot na podwyżki byłoby nieracjonalne" - powiedział prezes JSW, Jarosław Zagórowski.

W tym roku, m.in. z powodu trudności geologiczno-górniczych, kopalnie JSW wydobędą ok. 1,5 mln ton węgla mniej, a zysk spółki wyniesie ok. 100 mln zł i będzie o ponad 50 mln zł mniejszy od prognozowanego oraz znacząco niższy od ubiegłorocznego. Według prezesa, związkowcy muszą brać pod uwagę tę sytuację, przedstawiając swoje finansowe postulaty.

Działające w JSW związki zawodowe są w sporze zbiorowym z zarządem, jednak - jak powiedział szef górniczej "Solidarności", Dominik Kolorz - w poniedziałek nie przystąpią do strajku. Zamierzają natomiast zorganizować we wtorek referendum w tej sprawie, a potem zdecydować o formach ewentualnego protestu. Mogłaby to być np. blokada wysyłki węgla.

Poniedziałkowy strajk ma odbyć się natomiast w samodzielnej kopalni "Budryk" w Ornontowicach, której załoga sprzeciwia się warunkom planowanego przyłączenia do JSW. Związkowcy z tej kopalni rozpoczęli głodówkę, a na poniedziałek zapowiedzieli strajk.

Strajk w Kompanii Węglowej ma rozpocząć się na porannej zmianie i trwać całą dobę. Firma szacuje, że każda doba postoju to ok. 43 mln zł strat, na które składają się koszty stałe i utracone przychody. Związki w Kompanii domagają się podwyżki o 6,9 proc. w tym roku i 14 proc. w przyszłym. Zarząd proponuje 4,8 proc. na ten rok i zaliczkową wypłatę 500 zł z przyszłorocznej "czternastki" oraz 11 proc. wzrostu w 2008 r. W piątek związkowcy spotkali się z przedstawicielami KW i uzgodnili związane ze strajkiem sprawy bezpieczeństwa. Rozpoczynając protest, odpowiedzialność za kopalnie przejmuje bowiem komitet protestacyjny.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »