MSP buduje koalicję przed walnym Ciechu
Wygląda na to, że MSP też ostro walczy o pozyskanie stronników na lutowe NWZA Ciechu. Resort ma już swojego człowieka w Ciech Inwestycje, spółce mającej blisko 3,5 proc. akcji w rozdrobnionym kapitale Ciechu. Spółki zależne holdingu też mogą przejść na stronę MSP.
Nie tylko zarządowi Ciechu można przypisać działania, których celem jest zablokowanie MSP możliwości przeforsowania swoich decyzji na NWZA 14 lutego. Do przeforsowania m. in. zmian w zarządzie potrzeba 75 proc. głosów. Tymczasem MSP ma oficjalnie prawie 52 proc. Nic dziwnego, że resort montuje własną koalicję. Ministerstwo ma dwie możliwości: wykup akcji spółki od jej drobnych akcjonariuszy przez podmiot pośredniczący lub umieszczanie w spółkach skarbu państwa - akcjonariuszach Ciechu "swoich" ludzi.
Czas nacisku
Ważnym krok w tym kierunku już uczyniono.
-18 stycznia odbyło się WZA spółki zależnej od centrali - Ciech Inwestycje, na którym dokonano zmiany na stanowisku prezesa - mówi Paweł Miłobędzki, dyrektor biura nadzoru właścicielskiego Ciechu, odpowiedzialny za politykę informacyjną.
Szefem Ciech Inwestycje został Paweł Mikoba, konsultant w MSP. Spółka ta kontroluje trzeci co do wielkości pakiet akcji Ciechu, wynoszący blisko 3,70 proc. Tym samym Skarb Państwa po swojej stronie ma już jednego z ważnych rozgrywających.
Drugą spółką, która dysponuje pokaźnym pakietem akcji Ciechu, są należące do chemicznego holdingu Janikowskie Zakłady Sodowe Janikosoda. Mają one około 6,28 proc. akcji swojego właściciela i do tej pory uznawany były za stronnika zarządu Ciechu. Czy tak rzeczywiście będzie?
30 stycznia miały odbyć się NWZA Janikosody i Inowrocławskich Zakładów Sodowych Soda-Mątwy, na których miano zdecydować o zbyciu działalności energetycznej spółek. Tymczasem na wniosek MSP, mniejszościowego akcjonariusza, walne przesunięto o miesiąc. Przypadek Janikosody pokazuje, że nie jest wykluczone, iż nawet spółki należące do Ciechu (w sytuacji kiedy część członków zarządu Ciechu - Robert Bałabanowe i Marek Augustyn - została pozbawiona wpływów) będą podlegać presji ze strony MSP.
Sprawa Ciechu Inwestycje jest dodatkową zachętą za opowiedzeniem się po stronie Skarbu Państwa, gdyż pokazuje, że okrojony zarząd Ciechu, reprezentowany przez Wiesława Kiepiela, raczej sprzyja zamysłom resortu. Decydujące będzie jednak to, jak akcjonariusze ocenią siły rywali w walce o jedną z najważniejszych spółek branży chemicznej. Jeżeli zorientuję się, że skarb państwa ma dominującą pozycję, akcjonariusze niezdecydowani, a nawet ci, których właścicielem jest Ciech, będą głosować ramię w ramię z MSP. Dlatego też w procedurze głosowania na NWZA 14 lutego przyjęto dwie metody głosowania.
- Najpierw ma odbyć się głosowanie w normalnym trybie. Jeżeli nie przyniesie ono rozstrzygnięcia, akcjonariusze będą głosowali grupami - poinformowano nas w MSP.
Na wszelki wypadek
Ciech Inwestycje to jednak nie wszystko. Szczególne zainteresowanie MSP skierowało także na Zakłady Azotowe w Chorzowie. Mają one 1,53 proc. akcji Ciechu. Nieoficjalnie wiadomo, że przedstawiciele zarządu tej spółki byli instruowani przez ministerialnych urzędników co do sposobu głosowania na NWZA Ciechu. Na wszelki wypadek kilka dni temu zmieniono prezesa zarządu chorzowskiej firmy, a ZACH został wyjęty spod pieczy Agencji Prywatyzacji i podporządkowany bezpośrednio MSP.
Bardzo interesujący jest również przypadek Siarkopolu Grzybów, również spółki skarbu państwa. Spółka zamieściła ogłoszenie o sprzedaży należących do niej akcji Ciechu, a następnie wycofała się z transakcji tłumacząc się niedopełnieniem wszystkich formalności związanych z opublikowaniem tego ogłoszenia.