Naimski: Podmorski odcinek Baltic Pipe w tym roku, jeśli pozwoli pogoda

Jeśli nie będzie przeszkód pogodowych, podmorski odcinek gazociągu Baltic Pipe może być ukończony w tym roku - powiedział w czwartek w Senacie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. Poinformował, że 5 maja br. z portu w Rotterdamie wypłynie statek, który zacznie układać rury na dnie Bałtyku.

- 5 maja br, z portu w Rotterdamie wypłynie na Bałtyk statek, który będzie układał morski odcinek tej magistrali przesyłowej. Przewidujemy, że ten odcinek - jeśli nie będzie przeszkód pogodowych - pod koniec roku, późną jesienią, z początkiem grudnia, może być ukończony już w tym roku - powiedział Naimski.

Zauważył, że morski odcinek to tylko jeden z elementów magistrali.

- Te inwestycje, czyli budowa tłoczni, budowa gazociągów na terenie Polski, na terenie Danii, budowa gazociągów na morzu Północnym - wszystko to jest zgodnie z planem i harmonogramem realizowane. Nie ma żadnego zagrożenia, jeżeli chodzi o koniec tej inwestycji i oddanie Baltic Pipe do użytku - zapewnił.

Baltic Pipe to strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Ma zacząć działać 1 października 2022r.

Reklama

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Baltic Pipe | Nord Stream
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »