Najnowsze dane o cenach w UE. Polska nie ma się czym chwalić
Inflacja HICP (zharmonizowana) w strefie euro w lutym ostatecznie spadła do 2,3 proc. w ujęciu rocznym wobec 2,5 proc. w styczniu - poinformował Eurostat. W całej UE zharmoniowany wskaźnik wzrostu cen (różni się on nieco od konsumenckiej CPI) wyniósł w lutym 2,7 proc. Najniższy wskaźnik zanotowano we Francji (0,9 proc.), a najwyższy na Węgrzech (5,7 proc.). Polska jest na wysokim szóstym miejscu wśród krajów UE, jeśli chodzi o poziom inflacji HICP - według Eurostatu wyniosła ona w lutym w naszym kraju 4,3 proc.
Inflacja HICP w strefie euro wyniosła w lutym minimalnie mniej niż rynkowe oczekiwania.
"Roczna stopa inflacji w strefie euro wyniosła 2,3 proc. w lutym 2025 r., w porównaniu z 2,5 proc. w styczniu. Rok wcześniej stopa ta wynosiła 2,6 proc.. Roczna inflacja w Unii Europejskiej wyniosła 2,7 proc. w lutym 2025 r., w porównaniu z 2,8 proc. w styczniu. Rok wcześniej stopa ta wynosiła 2,8 proc." - informuje w środę 19 marca Eurostat.
Europejski Urząd Statystyczny dodaje, że w lutym 2025 r. największy wkład w roczną inflację w strefie euro miały usługi (+1,66 punktu procentowego), a następnie żywność, alkohol i tytoń (+0,52 pp), dobra przemysłowe z wyłączeniem energii (+0,14 pp) i energia (+0,01 pp).
Najniższe roczne stopy odnotowano we Francji (0,9 proc.), Irlandii (1,4 proc.) i Finlandii (1,5 proc.). Najwyższe roczne stopy odnotowano na Węgrzech (5,7 proc.), w Rumunii (5,2 proc.) i Estonii (5,1 proc.).
W porównaniu ze styczniem 2025 r. roczna inflacja spadła w czternastu państwach członkowskich, pozostała stabilna w sześciu i wzrosła w siedmiu.
Polska z poziomem inflacji HICP 4,3 proc. znalazła się na wysokim szóstym miejscu, jeśli chodzi o dynamikę wzrostu cen wśród krajów UE - za Węgrami, Rumunią, Estonią, Chorwacją i Belgią.
Przypomnijmy, że inflacja w lutym w Polsce wyniosła 4,9 proc. w ujęciu rok do roku (mowa o inflacji CPI wyliczanej przez GUS). W porównaniu ze styczniem, ceny wzrosły o 0,3 proc. Inflacja lutowa okazała się znacząco niższa od przewidywań ekonomistów, którzy zakładali, że wzrost cen konsumenckich wyniósł 5,3 proc. rok do roku.
***