Napoje energetyczne tylko dla dorosłych? Projekt ustawy przewiduje wysokie kary

Głównym zadaniem napojów energetycznych jest pobudzenie organizmu. Zawarta w nich kofeina działa na układ nerwowy, korę mózgową i rozszerza naczynia krwionośne. Przyspiesza też pracę serca, odwadnia i zmniejsza uczucie senności. Tauryna zaś reguluje pracę serca i pobudza pracę mięśni. Lekarze ostrzegają, że nadmierne spożycie tych napojów prowadzi do osłabienia organizmu, a nawet depresji.  

Poselski projekt nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym, który jest już w Sejmie, chce wprowadzić całkowity zakazu sprzedaży napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny niepełnoletnim. Chce też zakazu sprzedaży takich napojów na terenie szkół i innych jednostek oświatowych. Nie będzie też wolno sprzedawać ich w automatach, zaś w sklepie sprzedawca będzie mógł zażądać dokumentu tożsamości potwierdzającego wiek nabywcy. 

Projekt ma też ograniczyć reklamy tych napojów, czyli publicznego rozpowszechniania ich znaków towarowych lub związanych z nimi symboli graficznych. Reklamą nie będzie zaś informacja używana do celów handlowych. Za promocję uznano publiczną degustację, rozdawanie rekwizytów związanych z napojami, organizowanie ich premiowanej sprzedaży, a także inne formy publicznego zachęcania do ich nabywania.

Zgodnie z przepisami, reklama i promocja napojów energetycznych nie będzie mogła być prowadzona w telewizji, radiu, kinie i teatrze między godziną 6.00 a 20.00. Wyjątkiem mają być reklamy prowadzone przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego i emitowane w trakcie jej trwania. 

Reklam napojów energetycznych nie będzie też można publikować w prasie młodzieżowej i dziecięcej, na okładkach dzienników i czasopism, na słupach, tablicach oraz innych stałych i ruchomych powierzchniach reklamowych. Zniknąć mają również z plakatów i bilbordów. 

Nowelizacja ustawy o zdrowiu publicznym zakazuje reklamy napojów energetycznych kierowanej do młodzieży lub dzieci, wykorzystującej jej wizerunki i łączącej spożywanie napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny z energią i witalnością. Reklamy nie będą mogły zawierać stwierdzeń, że takie napoje mają właściwości lecznicze, są środkiem stymulującym, uspokajającym lub sposobem rozwiązywania konfliktów osobistych. Nie będą też mogły zachęcać do ich nadmiernego spożywania ani informować, że energetyki przywracają naturalny poziom płynów w organizmie.

Autorzy projektu nie chcą, aby reklamy o napojach z kofeiną i tauryną zawierały skojarzenia z atrakcyjnością seksualną, relaksem lub wypoczynkiem. Nie mogą też kojarzyć się z nauką lub pracą, sukcesem zawodowym lub życiowym, a także z zajęciami sportowymi. Oglądający reklamy nie może też odnieść wrażenia, że wspomniane napoje mogą być stosowane razem z alkoholem.

Za złamanie zakazu reklamy lub promocji ma grozić kara grzywny w wysokości od 10 tys. zł do 500 tys. zł. Łamiący ustawę może też zostać skazany na ograniczenie wolności, na przykład na prace społeczne, lub mieć wymierzone obie kary razem. Projekt ustawy jest już w Sejmie. - Prace nad nim jeszcze się nie rozpoczęły - poinformowała Interię sejmowa Komisja Zdrowia. 

EW