"Celem tak dużego ruchu jest obrona forinta oraz zmniejszenie różnicy między tą stopą a tygodniową stopą depozytową, która obecnie wynosi 5,85 proc." - napisali na Twitterze ekonomiści PKO Banku Polskiego.
"Węgierski bank centralny dziś postanowił zaskoczyć i podnieść stopy o 100pb. Forintowi pomogło to minimalnie (tak samo ruszył się złoty)" - skomentowali dzisiejszą decyzję Narodowego Banku Węgier ekonomiści mBanku.
Wojna wywołana przez Rosję zasadniczo zmieniła światowe perspektywy gospodarcze - napisał bank centralny Węgier w komunikacie po wtorkowej decyzji. I przyznał, że ma ona dodatkowy wpływ na inflację w postaci wzrostu cen surowców energetycznych. Narodowy Bank Węgier przypomina, że ceny ropy naftowej przekroczyły na początku marca poziom 130 dol. za baryłkę, a ceny gazu w Europie osiągnęły historyczny poziom.
Podkreśla także, że dynamika PKB na początku 2022 r. była wciąż wysoka. W całym 2021 r. węgierska gospodarka urosła o 7,1 proc.
Ze względu na wojnę na Wschodzie, PKB Węgier w tym roku może rosnąć wolniej niż wcześniej zakładano - prognozuje Narodowy Bank Węgier. Oczekiwana dynamika na ten moment to 2,5-4,5 proc. w 2022 r. W kolejnym roku wzrost PKB ma wynieść 4-5 proc., by spaść do 3-4 proc. w 2024 r.
Narodowy Bank Węgier zwraca uwagę, że ceny żywności rośną w tempie dwucyfrowym. "Oczekiwania inflacyjne są wysokie" - podkreśla w komunikacie. "W najbliższym kwartale silne negatywne szoki podażowe prawdopodobnie podniosą inflację. Krótkookresowa ścieżka będzie zależeć od czasu trwania wojny, zakresu i trwałości sankcji (nałożonych na Rosję - red.) (...) W rezultacie inflacja zacznie się obniżać później, w drugiej połowie roku" - ocenia Narodowy Bank Węgier. I przewiduje, że w 2022 r. będzie się kształtować średniorocznie w przedziale od 7,5 do 9,8 proc. "Inflacja bazowa będzie w najbliższych miesiącach dalej rosnąć" - napisano w komunikacie.
Rynek wycenia, że główna stopa proc. na Węgrzech wzrośnie do 8 proc. jeszcze w I połowie 2022 r.










