NBP: 100 proc. bezterminowe gwarancje
Wczoraj Sejm zajmował się poprawionym sprawozdaniem komisji finansów publicznych o projekcie nowelizacji, (na którą składają się propozycje rządowe i poselskie) ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym.
Projekt nowelizacji ustawy o BFG zakłada 100 proc., bezterminowe gwarancje dla 50 tys. euro dla depozytów bankowych. Podczas wcześniejszych dyskusji nad projektem kontrowersje budziły zapisy dotyczące kształtu Rady Funduszu.
Zgodnie ze sprawozdaniem komisji, omawianym w środę późnym wieczorem, Rada Funduszu składa się ma z "przewodniczącego i siedmiu członków". Dwóch miałby powoływać minister finansów, dwóch - prezes Narodowego Banku Polskiego, jednego - przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego i dwóch - Związek Banków Polskich.
W myśl projektu, przewodniczącego Rady powołuje i odwołuje minister finansów, po zasięgnięciu opinii prezesa NBP i przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami depozyty zgromadzone w bankach działających w Polsce gwarantowane są przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Dziś kwota depozytu nieprzekraczająca 1 tys. euro jest gwarantowana w całości. Natomiast w przypadku depozytów wyższych niż tysiąc euro kwota w przedziale od 1 tys. euro do 22,5 tys. euro gwarantowana jest w 90 proc.
Według Zdzisława Sokala, członka zarządu Narodowego Banku Polskiego, rozwiązanie te powinny zostać przyjęte jak najszybciej. "Narodowy Banku Polski stoi na stanowisku, że trzeba przyjąć rozwiązanie, które jest niezbędne w tej sytuacji, dotyczące gwarancji depozytów do kwoty 50 tys. euro w 100 procentach. Brak tych gwarancji powoduje niepokój ze strony obywateli. NBP uważa, że w możliwie najkrótszej, możliwej ścieżce należy uchwalić poprawkę, która na to pozwoli" - powiedział Sokal w rozmowie z PAP.
Sokal dodał, że NBP prowadzi rozmowy dotyczące uruchomienia transakcji swap na franka szwajcarskiego. "Prowadzimy rozmowy, na tym etapie musi być zgoda Banku Szwajcarskiego. Jeśli tylko rozmowy zostaną zakończone, zostanie podana informacja. Te transakcje, które są możliwe już w tej chwili odbywają się, nie ma sytuacji, żeby w tej materii były jakieś duże potrzeby. Same pojawienie się instrumentu spowodowało, że rynek się uspokoił. +Pakiet zaufania funkcjonuje+, powoduje pewne uspokojenie rynku" - powiedział.
