Netia poczeka na Warszawę
Dziś lub jutro minister łączności podpisze koncesje na telefonię międzymiastową.
Przetarg na koncesje międzystrefowe wygrały: Netia 1, NOM i NG Koleje
Telekomunikacja. W tym samym czasie minister podpisze też koncesję dla Telefonii
Lokalnej, która będzie działać w podwarszawskich gminach. Netia Mazowsze, która
wygrała w Warszawie, na koncesję będzie musiała jeszcze poczekać. Podpiszę ją do
końca maja - poinformował minister Tomasz Szyszko. Pewne sprawy trzeba jeszcze
wyjaśnić - dodał. Minister czeka z koncesją dla Netii z powodu wniosku złożonego do
NSA przez El-Net. Operator ten, który wygrał pierwszy przetarg na telefonię strefową
w Warszawie, zaskarżył zasadność rozpisania drugiego.
T. Szyszko poinformował też, że prawdopodobnie będą cztery koncesje na UMTS,
telefonię komórkową trzeciej generacji. Rozważamy dwie koncepcje: przetarg
ograniczony i "konkurs piękności" - powiedział minister. Nie chciał jednak ujawnić
szczegółów.
Co może zrobić minister Szyszko? Najprawdopodobniej, zgodnie z zapowiedziami
resortu, rozszerzy przyznane już operatorom GSM koncesje o nowe pasmo, na którym
działa UMTS (2 GHz). Ten krok jest o tyle prawdopodobny, że w ten sposób na
pewno koncesję dostanie Centertel, co rząd obiecał TP SA w marcu. Jeżeli minister
potraktuje w ten sposób Centertela, będzie musiał to samo zrobić z Polkomtelem oraz
PTC. Przedtem jednak musi zostać przeprowadzona analiza, która pokaże ile jest wart
UMTS. Na razie, według rozporządczenia ministra łączności o opłatach, resort za nową
częstotliwość na cały kraj może wziąć ok. 100 mln euro. Tymczasem według
specjalistów, w Polsce wartość jednej koncesji na UMTS (przy założeniu, że będą trzy)
waha się pomiędzy 700 mln USD a 2 mld USD. Dlatego też minister będzie musiał
prawdopodobnie zmienić owo rozporządzenie wprowadzając do niego wyższe stawki.