Nie dla term o. Rydzyka

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Schetyna nie udzielił pozwolenia na publiczną zbiórkę pieniędzy na badania geotermalne przez współpracowników o. Tadeusza Rydzyka. Autorzy wniosku o pozwolenie zapowiadają odwołanie się od tej decyzji.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji  Grzegorz Schetyna nie udzielił pozwolenia na publiczną zbiórkę  pieniędzy na badania geotermalne przez współpracowników o.  Tadeusza Rydzyka. Autorzy wniosku o pozwolenie zapowiadają  odwołanie się od tej decyzji.

Ministerstwo zakwestionowało fakt, że we wniosku, który złożyli 12 września współpracownicy o. Rydzyka, wskazano kilka alternatywnych celów zbiórki publicznej - poinformowała we wtorek rzecznik MSWiA Wioletta Paprocka.

Zgodnie z wnioskiem pieniądze ze zbiórki nie musiałyby więc zostać przeznaczone na poszukiwania złoża wód termalnych w Toruniu, ale np. na budowę Świątyni Votum Wdzięczności za Jana Pawła II lub inne cele religijne Fundacji Lux Veritatis.

"Poddaje to w wątpliwość sposób rozliczenia akcji oraz możliwość kontroli zebranych i wydatkowanych bezpośrednio na cel zbiórki środków" - powiedziała Paprocka.

Reklama

Dodała, iż ministerstwo uznało, że zebrane pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na prowadzenie przez Fundację Lux Veritatis działalności gospodarczej. Ponadto wątpliwości resortu budzi fakt, że zbiórka publiczna miałaby zostać przeprowadzona w celu zgromadzenia funduszy na rzecz podmiotu trzeciego, tj. Fundacji Lux Veritatis.

Ministerstwo zakwestionowało też pomysł, by osoby przeprowadzające zbiórkę pobierały za kwestowanie wynagrodzenie. "Pomimo dwukrotnej wymiany korespondencji, wnioskodawca poinformował nas o podtrzymaniu treści pierwotnego wniosku w sprawie, nie dokonując weryfikacji planowanych kosztów przeprowadzenia zbiórki publicznej, jak również nie precyzując jej celów" - podkreśliła Paprocka.

Decyzja ministra została przyjęta z oburzeniem przez komitet, który ubiegał się o pozwolenie na zbiórkę pieniędzy.

"Z przykrością stwierdzamy, że jeszcze raz w życiu społecznym naszego kraju nad racjami prawnymi i dobrem społecznym wzięły udział racje polityczne. Tylko tak możemy odebrać tę decyzję, którą zaskarżamy jako rażąco szkodliwą społecznie" - głosi oświadczenie komitetu, odczytane we wtorek w Radiu Maryja.

W oświadczeniu podkreślono, że badania geotermalne i powstała na ich postawie dokumentacja naukowo-badawcza ustalająca zasoby wód termalnych jest niezwykle cenna i pożądana ze społecznego punktu widzenia.

"Z decyzji o odmowie udzielenia zgody na przeprowadzenie zbiórki wynika, że minister zmienił treść naszego wniosku w zakresie celu zbiórki pieniężnej, całkowicie pomijając jej wyłączny cel, tj. sfinansowanie prac badawczych, który z punktu widzenia społecznego zasługuje na poparcie. Minister jednostronnie ustalił cel, nie sformułowany przez komitet, tj. sfinansowanie otworu geotermalnego Toruń TG-1, co pozwoliło MSWiA na wydanie decyzji odmownej" - napisano w oświadczeniu.

Członkowie komitetu poczuli się też urażeni stwierdzeniem w uzasadnieniu decyzji odmownej, że za swoją pracę będą pobierać wynagrodzenie. Podkreślili, że ich praca ma charakter społeczny.

Wniosek o kwestę złożono po tym, jak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wypowiedział o. Rydzykowi umowę na dofinansowanie kwotą 27 mln zł poszukiwania wód termalnych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »