Niemcy wiedzieli o przerwaniu dostaw gazu, Polska nie

Zakręcenie gazowego kurka przez Rosjan nie zaskoczyło Niemców. Ruhrgas dzień wcześniej zaczął pobierać mniej paliwa z rurociągu jamalskiego, który biegnie przez Białoruś, przestawiając się na gaz z nitki południowej przechodzącej przez Ukrainę, Słowację i Czechy.

Zakręcenie gazowego kurka przez Rosjan nie zaskoczyło Niemców. Ruhrgas dzień wcześniej zaczął pobierać mniej paliwa z rurociągu jamalskiego, który biegnie przez Białoruś, przestawiając się na gaz z nitki południowej przechodzącej przez Ukrainę, Słowację i Czechy.

To sygnał, że Gazprom wcześniej powiadomił swych niemieckich partnerów, natomiast Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo słało pisma z żądaniami wyjaśnień i niczego konkretnego się nie dowiedziało.

Przypomnijmy, niemal całą dobę trwała rosyjsko-białoruska wojna gazowa, w której ucierpiała też Polska. Rosjanie wznowili eksport gazu na Białoruś i tranzyt do Polski, Niemiec i Litwy wczoraj po południu.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »