Niższa akcyza pomoże prywatyzacji

Niższa akcyza na wyroby spirytusowe przyczyni się do poprawy rentowności sektora spirytusowego i pomoże w prywatyzacji Polmosów. Nie nastąpi to jednak od razu i wymagać będzie dodatkowo wprowadzenia kilku instrumentów chroniących legalną sprzedaż.

Niższa akcyza na wyroby spirytusowe przyczyni się do poprawy rentowności sektora spirytusowego i pomoże w prywatyzacji Polmosów. Nie nastąpi to jednak od razu i wymagać będzie dodatkowo wprowadzenia kilku instrumentów chroniących legalną sprzedaż.

Wchodząca w życie od 1 października 30-proc. obniżka podatku akcyzowego na mocne alkohole, może, ale nie od razu przyczynić się do poprawy rentowności sektora i większego zainteresowania Polmosami wśród inwestorów - twierdzą specjaliści. Nie należy oczekiwać, że od razu po wprowadzeniu obniżki podatku wzrośnie zainteresowanie prywatyzacją producentów spirytualiów - uważa Henryk Tomasik, wiceprezes Krajowej Rady Przetwórstwa Spirytusu i jednocześnie dyrektor Polmosu Warszawa. Jego zdaniem, choć decyzja ministerstwa finansów zasługuje na uznanie, musi być dodatkowo "wzmocniona" przez szereg instrumentów, które przyczynią się do zwiększenia legalnej produkcji mocnych alkoholi w Polsce. Dopiero po widocznym zwiększeniu wolumenu sprzedaży, co nastąpi prawdopodobnie za rok, można liczyć na większe zainteresowanie inwestorów - powiedział PG dyrektor Tomasik

Reklama

Rada szacuje, że choć spożycie mocnych trunków w naszym kraju wynosi od 100 do 110 mln litrów rocznie (w przeliczeniu na 100 proc. alkohol), aż 1/3 pochodzi z nielegalnych źródeł. Żeby więcej przychodów ze sprzedaży wódki trafiało do legalnie działających firm należy m. in. uszczelnić granicę oraz wprowadzić przepisy surowo karzące za sprzedaż bazarową alkoholi pochodzących z przemytu i nielegalnych rozlewni. Dyrektor Tomasik twierzdzi, że dopiero wtedy można liczyć na efekty, takie jak wzrost sprzedaży Polmosów, poprawę ich rentowności, a co za tym idzie większe zainteresowanie inwestorów prywatyzacją sektora.

Na razie ministerstwo skarbu sprywatyzowało zaledwie osiem Polmosów z 21 działających na naszym rynku. Jeszcze w tym roku można się spodziewać transakcji sprzedaży Polmosów z Leszna , Wrocławia i Zielonej Góry.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: akcyza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »