Norwegia wyprzedzi Rosję

Norwegia może stać się do 2020 roku pierwszym dostawcą gazu do Unii Europejskiej, wyprzedzając Rosję - ocenił w czwartek komisarz UE ds. energii Andris Piebalgs.

Norwegia może stać się do 2020 roku pierwszym dostawcą gazu do Unii Europejskiej, wyprzedzając Rosję - ocenił w czwartek komisarz UE ds. energii Andris Piebalgs.

- Norwegia jest drugim dostawcą energii do UE. W 2007 roku dostarczyła 18 proc. zużywanego w UE gazu, Rosja 23 proc. a Algieria około 10 proc. - powiedział Piebalgs na konferencji prasowej po spotkaniu z norweską minister energii Aslaug Hagą.

Jak relacjonował Piebalgs, minister Haga zapewniła go, że zasoby Norwegii umożliwią jej dostarczać do UE w 2020 roku od 125 do 140 mld metrów sześciennych gazu rocznie. - A więc, porównując z szacunkami Rosji, Norwegia może stać się największym dostawcą gazu do UE - dodał Piebalgs. Minister Haga poinformowała też, że Norwegia ograniczy w najbliższych latach produkcję ropy, a zwiększy wydobycie gazu. Na tej zwyżce ma skorzystać głównie Europa.

Reklama

W obecnym roku Norwegia ma dostarczyć do UE 100 mld metrów sześciennych gazu.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Rosji | Norwegii | Norwegia | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »