Norweski gaz dla Polski

Najpóźniej do końca lutego zostanie podpisana z Norwegią umowa na dostawy gazu - poinformował wczoraj Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki. Steinhoff uważa, że podpisanie umowy z Norwegami na dostawę ok. 5 mld m sześciennych gazu rocznie jest dla rządu priorytetem.

Najpóźniej do końca lutego zostanie podpisana z Norwegią umowa na dostawy gazu - poinformował wczoraj Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki. Steinhoff uważa, że podpisanie umowy z Norwegami na dostawę ok. 5 mld m sześciennych gazu rocznie jest dla rządu priorytetem.

Dodał, że w tej chwili obowiązuje tzw. mały kontrakt norweski, który opiewa na import do Polski 0,5 mld metrów sześciennych norweskiego gazu rocznie.Wicepremier stwierdził, że w tej chwili Polska pod względem energetycznym nie jest w pełni suwerennym krajem.

Chcemy odbudować bezpieczeństwo energetyczne Polski przez zwiększenie ilości magazynowanego w Polsce gazu docelowo do 4 mld metrów sześciennych oraz pozyskiwać gaz z różnych kierunków - powiedział.

Steinhoff podkreślił, że działania mające na celu dywersyfikację dostaw gazu nie są skierowane przeciwko Rosji, która dostarcza Polsce 7 mld m sześc. gazu rocznie jest jego głównym dostawcą.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »