Senat w czwartek przyjął ustawę o rynku kryptowalut; zgłosił do niej kilkadziesiąt poprawek, w tym, by za przestępstwa na rynku kryptowalut groziła kara od 1 miesiąca do 5 lat więzienia.
Branża apeluje do prezydenta o zawetowanie ustawy o rynku kryptoaktywów
"Zamiast zapewnić zgodne z prawem europejskim, przejrzyste i proporcjonalne zasady, wprowadza setki stron dodatkowych regulacji, sankcje karne i liczne obowiązki administracyjne, czyniąc polską implementację jedną z najbardziej restrykcyjnych w całej Unii Europejskiej" - napisali do prezydenta Karola Nawrockiego przedstawiciele polskich firm działających na rynku kryptoaktywów.
Ich zdaniem przyjęcie tej ustawy w obecnym kształcie oznacza, że polski kapitał zostanie wypchnięty z własnego rynku, a szanse na ekspansję zagraniczną zostaną utracone. "(...) Działające dziś w Polsce firmy - finansowane z krajowych środków, zatrudniające polskich specjalistów i płacące podatki w kraju - zostaną zastąpione przez zagraniczne podmioty, często spoza Unii Europejskiej. Te zaś będą mogły oferować swoje usługi w Polsce, nie ponosząc ani ryzyka gospodarczego, ani odpowiedzialności wobec polskich instytucji" - stwierdzono.
Branża podkreśla, że rynek kryptoaktywów nie jest niszą, lecz "istotną częścią codziennych decyzji finansowych milionów Polaków i realną gałęzią gospodarki cyfrowej".
W apelu do prezydenta Nawrockiego - wśród kluczowych zagrożeń - wskazali nadregulację, nieproporcjonalne wymogi, a także przekazanie nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego, która - ich zdaniem - "od lat utrudniała rozwój branży w Polsce".
Branża kryptoaktywów: Stracą firmy, klienci i pracownicy
"(...) Uzyskanie zezwolenia w Polsce może okazać się bardzo trudne, a przedsiębiorcy będą zmuszeni przenosić działalność do innych państw UE, skąd i tak będą świadczyć usługi dla polskich klientów, tyle że bez krajowej kontroli i bez tworzenia miejsc pracy w Polsce" - napisano w apelu.
Alarmują także, że ustawa przewiduje wysokie opłaty związane z procesem uzyskania zezwolenia i stałym nadzorem. "Dla wielu mniejszych, lokalnych firm takie koszty będą zaporowe" - napisano.
Branża domaga się zawetowania ustawy i skierowania jej do ponownego opracowania "tak, aby wdrożenie MiCA odbyło się zgodnie z jego założeniami i tworzyło warunki sprzyjające rozwojowi polskiej gospodarki cyfrowej".
Parlament chce uregulować rynek kryptowalut. Na stole wysokie kary
Resort finansów ustawą o kryptowalutach chce dostosować polskie przepisy do unijnego rozporządzenia. - Potrzebujemy tej ustawy, żeby zwiększyć bezpieczeństwo naszych obywateli i dać możliwości naszym firmom świadczenia usług i zarabiania na tym - mówił w środę w Senacie Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i Gospodarki.
W czwartek Senat głosował nad ustawą o rynku kryptowalut. Senatorowie przyjęli ją wraz z kilkudziesięcioma poprawkami. Za ustawą głosowało 57 senatorów, przeciw było 30, nikt się nie wstrzymał.
Wśród poprawek znalazły się wnioski senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, które miały charakter uszczegóławiający i legislacyjny, a także dwie poprawki przewodniczącego tej komisji Kazimierza Klejny. Pierwsza przywraca pierwotny zapis, zgodnie z którym za przestępstwa na rynku kryptowalut będzie grozić kara pozbawienia wolności od 1 miesiąca do 5 lat (Sejm zmienił ten zapis na od 6 miesięcy do 5 lat). Druga doprecyzowuje regulacje, aby działalność firm wymieniających waluty na pieniądz elektroniczny nie była traktowana jako działalność kantorowa.
Nowe przepisy mają wzmocnić ochronę klienta i rynku przed nieuczciwymi podmiotami
W przypadku naruszenia przepisów KNF będzie mogła dokonywać wpisów do prowadzonego przez siebie rejestru nieuczciwych domen internetowych służących do prowadzenia działalności w zakresie kryptoaktywów. Ma to wzmocnić ochronę klienta i rynku przed nieuczciwymi podmiotami.
Ustawa przewiduje też odpowiedzialność karną za przestępstwa popełniane m.in. w związku z dokonywaniem emisji tokenów czy świadczeniem usług w zakresie kryptoaktywów bez wcześniejszego zgłoszenia tego KNF. Sprawcom najpoważniejszych naruszeń będzie groziła grzywna w wysokości do 10 mln zł, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Nowe przepisy zakładają też regulację kwestii internetowych kantorów walutowych, które też mają być objęte nadzorem KNF. Zgodnie z ustawą kantory internetowe mają prowadzić dla swoich klientów indywidualne rachunki płatnicze. Ma to umożliwić m.in. ochronę pieniędzy klientów, a także pozwolić im dysponować nimi w dowolnym momencie.
Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów 18 proc. Polaków ma doświadczenie z inwestowaniem w kryptoaktywa. MF podawało także, że ok. 20 proc. inwestujących na tym rynku deklaruje, że padło ofiarą jakiegoś oszustwa czy nadużycia.
Ustawa ma wejść w życie w pełni 1 lipca 2026 roku, co zdaniem senatorów daje przedsiębiorcom odpowiedni czas na dostosowanie swojej działalności do nowych przepisów. Teraz poprawkami Senatu zajmie się Sejm.












