Nowy harmonogram MSP

Już niedługo poznamy przygotowywany przez nową ekipę w MSP plan przekształceń energetyki. Wydaje się, że będzie on zakładał kontynuację rozpoczętych już procesów oraz konsolidację poziomą podsektora dystrybucji energii.

Już niedługo poznamy przygotowywany przez nową ekipę w MSP plan przekształceń energetyki. Wydaje się, że będzie on zakładał kontynuację rozpoczętych już procesów oraz konsolidację poziomą podsektora dystrybucji energii.

Prawdopodobnie za dwa, trzy tygodnie ministerstwo skarbu zakończy prace nad nowym harmonogramem prywatyzacji sektora elektroenergetycznego - dowiedział się PG w biurze prasowym resortu. Oznacza to, że w lutym kwestia ta stanie na kolegium MSP i jeśli gremium wyda pozytywną opinię projekt zostanie skierowany do dalszej pracy w ramach rządu. Na razie niestety nie wiadomo, jakie dokładnie zmiany szykuje resort skarbu. Jedno jest pewne. Korekcie ulegną terminy prywatyzacji i przygotowań do tego procesu dla poszczególnych firm. Stały się po prostu nieaktualne. Dotyczy to choćby grupy G-8 ale również innych projektów przewidzianych na rok 2002.

Reklama

Jednak o wiele bardziej istotne jest to, które spółki, w jakiej kolejności i w jakim trybie trafią do inwestorów oraz czy dojdzie do konsolidacji w branży.

Najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz kontynuowania rozpoczętych już projektów przekształceń własnościowych G-8, Stoenu i G-4 z podsektora dystrybucji energii elektrycznej i konsolidacja pozioma pozostałych zakładów energetycznych.

Powstałoby w ten sposób kilka podmiotów, które byłyby prywatyzowane dopiero po sprzedaży wytwórców energii czyli elektrowni i elektrociepłowni. Same zaś elektrownie i elektrociepłownie będą zaś prywatyzowane prawdopodobnie w taki sposób jak dotychczas ("sztuka po sztuce"), choć nie można zupełnie wykluczyć ich poziomej konsolidacji. Wydaje się natomiast, że MSP przynajmniej na razie, nie będzie chciało pozwolić na integrację pionową sektora, chyba że znacząco wzmocni się rola regulatora rynku energii - Urzędu Regulacji Energetyki. Jeśli zaś chodzi o tryb sprzedaży spółek, można spodziewać się większego udziału ścieżki giełdowej. Nie wiadomo tylko, czy w ten sposób uda się skarbowi państwa uzyskać satysfakcjonujące ceny za akcje, porównywalne z tymi, które gotowi są zaoferować inwestorzy strategiczni. Poza tym inwestorzy finansowi, którzy kupowaliby walory spółek energetycznych na giełdzie nie zapewniliby firmom tak ważnej rzeczy jaką jest know-how.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: energetyki | MSP | skarbu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »