Od 2009 r. nie będzie pewnych leków?

Firmy farmaceutyczne powinny do końca roku złożyć dokumentację do ponownej rejestracji leków. Jeśli tego nie zrobią, od 2009 roku niektórych leków nie będzie na rynku - przypomina prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Leszek Borkowski.

Firmy farmaceutyczne powinny do końca roku  złożyć dokumentację do ponownej rejestracji leków. Jeśli tego nie  zrobią, od 2009 roku niektórych leków nie będzie na rynku -  przypomina prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych,  Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Leszek Borkowski.

Wymóg ten wynika z przepisów unijnych. Harmonizacja jest procesem dowolnym i producenci nie muszą się o nią ubiegać, ale oznacza to, że nie będą mogli dalej sprzedawać niektórych leków.

Borkowski zaznaczył w rozmowie, że jest jeszcze za wcześnie, aby się tym martwić. - Producenci mają czas do końca roku. Powinniśmy zharmonizować około 8 tys. 700 wniosków, a dostaliśmy około 4 tys. 600, czyli około 53 proc. - dodał.

Tymczasem prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Cezary Śledziewski twierdzi, że producenci nie złożą już więcej wniosków. - Po 31 grudnia 2008 roku na rynku po prostu niektórych leków nie będzie. Ja nawet nie miałbym śmiałości zapytać producentów z jakich leków rezygnują, bo jest konkurencja na rynku, ale taką analizę mogłoby zrobić ministerstwo zdrowia - powiedział.

Reklama

Śledziewski uspokaja jednak, że nawet jeśli producenci zrezygnują z dalszej produkcji niektórych leków, to na rynku pozostaną ich odpowiedniki.

Zdaniem Borkowskiego, powodem braku ponad połowy wniosków do ponownej rejestracji jest nieopłacalność produkcji niektórych leków. Na pytanie, czy w tej sytuacji należy spodziewać się wzrostu cen leków, Borkowski powiedział: "dla kogoś, kto robi biznes na lekach, każdy pretekst jest dobry, ale czy firmy będą chciały ten pretekst wykorzystać, tego jeszcze nie wiadomo".

- Na polskim rynku jest bardzo duża konkurencja; mamy wiele leków generycznych, każdy by chciał sprzedać najdrożej, ale patrzy, co robi konkurencja. Refundacja leków jest w Polsce niska, więc wszystko opiera się na bazie portfela pacjenta - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: firmy farmaceutyczne | konkurencja | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »