Odbicie

Realizuje się nasz scenariusz stopniowego ożywienia gospodarczego począwszy od drugiej połowy roku. Gospodarka wzrosła w drugim kwartale zgodnie z oczekiwaniami, nieznacznie szybciej w porównaniu z pierwszym kwartałem. Niemniej jednak składowe wzrostu, a w szczególności słabość popytu krajowego, nadal podkreślają kruchość tego ożywienia.

Realizuje się nasz scenariusz stopniowego ożywienia gospodarczego począwszy od drugiej połowy roku. Gospodarka wzrosła w drugim kwartale zgodnie z oczekiwaniami, nieznacznie szybciej w porównaniu z pierwszym kwartałem. Niemniej jednak składowe wzrostu, 
a w szczególności słabość popytu krajowego, nadal podkreślają kruchość tego ożywienia.

Komentarz Agaty Urbańskiej-Giner, ekonomistki HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej:

Poprawiają się wyniki badań nastrojów biznesowych. Trend wzrostowy, w którym znalazł się niemiecki wskaźnik Ifo i najwyższy od marca 2011 roku poziom nowych zamówień eksportowych w badaniu PMI w Polsce potwiredzają nasze oczekiwania, że eksport nadal będzie siłą napędową poprawy sytuacji w pozostałych sektorach gospodarki. W sierpniu badanie nastrojów w przemyśle przeprowadzane przez GUS po raz pierwszy od ponad roku wykazało, że więcej firm z tego sektora przewiduje wzrost aktywności niż jej spadek. Nastroje wśród konsumentów również są najlepsze od ponad roku, co prawdopodobnie jest wspierane przez konsolidację dwuletniego trendu osłabienia wzrostu zatrudnienia. Zjawiska te oznaczają, że gospodarka wraca do zdrowia.

Reklama

Podnosimy naszą prognozę wzrostu polskiego PKB w 2014 roku, aby uwzględnić zmiany

w polityce fiscalnej. Polska nadal powinna ograniczać deficyt budżetowy w przyszłym roku, niemniej jednak zamiast na planowanych cięciach wydatków na inwestycje, będzie polegała na oszczędnościach wygenerowanych przez reformę systemu emerytalnego, która w średnim okresie będzie miała neutralny wpływ na wzrost gospodarczy.

Oczekujemy też, że bank centralny rozpocznie proces normalizowania stóp procentowych w drugim kwartale 2014 roku, kwartał wcześniej niż początkowo przewidywaliśmy. To w związku z inflacją szacowaną na poziomie 2,5%, celu banku centralnego, w drugim kwartale 2014 roku.

Wyniki głosowań RPP wykazały, że ostatnie cięcia stóp o 125 punktów bazowych od marca do lipca zostały przyjęte stosunkiem głosów 5 do 5. Sugeruje to, że mało prawdopodobne jest utrzymanie stóp na niezmienionym poziomie przez okres dłuższy niż rok, chyba że dojdzie do nieoczekiwanego wyhamowania ożywienia.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »