Opinie: RPP kontra rząd
Jak te powtarzające się starcia na lini RPP- rząd oceniają ekonomiści? Przedstawienie - mówi profesor, Jan Winiecki, ekonomista z Uniwersytetu Europejskiego Viadrina.
Jego zdaniem ekipa Leszka Millera, która potrzebuje kozła ofiarnego, bo wie, że sytuacja gospodarcza w Polsce nie poprawi się w najbliższym czasie. Tym kozłem ofiarnym jest właśnie
Rada Polityki Pieniężnej: "Radzie niczego nie obetnę, konstytucji nie zmienią,
ze względu właśnie na to, że potrzebny ten kozioł ofiarny, bo nie będzie
na kogo zrzucić. Nonsensem jest, że Rada Polityki Pieniężnej nie obniżając
stóp procentowych szkodzi rozwojowi gospodarczemu. Przecież Rada obniżyła
stopy procentowe w ciągu jednego roku prawie 7 procent. Zawsze można powiedzieć,
że za mało tylko nie z tego bierze się wzrost gospodarczy, a już na pewno
nie wzrost zatrudnienia. Wzrost zatrudnienia bierze się z niskich podatków
i w ogóle gospodarki, w której się przedsiębiorcom rozwiąże ten węzeł,
który mają na szyi".
Według analityków londyńskich banków ewentualne porozumienie Rady
Polityki Piniężnej i rządu może oznaczać tylko to, że Rada zgodzi się na
znaczną obniżkę stóp procentowych. Sama raczej nie przekona rządu do swoich
racji. Bardziej prawdopodobne jest to, że obie strony zostaną przy swoich
argumentach.