Pfizer bije rekordy. W 2022 r. 100 mld dolarów przychodów. Głównie dzięki lekom przeciwko COVID-19
Koncern farmaceutyczny Pfizer bije rekordy. W 2022 przychody firmy osiągnęły 100 mld dolarów. Ponad połowę tej sumy stanowią wpływy z Comirnaty - szczepionki przeciwko COVID-19 i przeciwwirusowym pastylkom Paxlovid. Zdaniem Pfizera, 2023 rok będzie skromniejszy.
W wydanym komunikacie o ubiegłorocznych zyskach firma informuje, że przychody ze sprzedaży szczepionki przeciwko COVID-19 wyniosły 37,8 miliarda dolarów, a 18,9 miliarda dolarów - za lek przeciwwirusowy. To w sumie 56,7 mld dolarów - więcej niż wynosiła całkowita sprzedaż koncernu w 2019 r., przed wybuchem pandemii.
Pfizer zapowiada, że w 2023 r. nie powtórzy tak dobrego wyniku. Tegoroczne przychody - informuje inwestorów - mają wynieść od 67 do 71 mld dolarów. Koncern szacuje, że w porównaniu do 2022 r. przychód ze sprzedaż szczepionek przeciwko COVID-19 spadnie o 64 proc. do 13,5 miliarda dolarów, a pastylek przeciwwirusowych (Paxlovidu) o ponad połowę, do 8 miliardów dolarów.
Koncern wyjaśnia, że w większości krajów publiczne agencje służby zdrowia zrobiły już zapasy jego lekarstw i szczepionek przeciwko koronawirusowi. Wkrótce spadną zyski Pfizera w Chinach, bo od 1 kwietnia z listy refundowanych przez Pekin leków zniknie przeciwwirusowy Paxlovid. Nie wiadomo też, czym zakończy się dochodzenie, jakie wszczęła Prokuratura Europejska w sprawie zakupu przez UE szczepionek od Pfizera.
W wydanym komunikacie koncern zapowiedział, że w tym roku zyski za jego akcje mogą się zmniejszyć nawet o połowę, z 6,58 dolarów w 2022 roku, do 3,25-3,45 dolara w 2023.
Pandemia trwa, pojawiają się nowe warianty koronawirusa i Pfizer oczekuje, że w 2024 r. sprzedaż leków przeciwko COVID-19 ponownie wzrośnie. Większe mają być też zyski firmy. Albert Bourla, dyrektor generalny Pfizera zapowiedział, że zgodnie z planem rozwoju firmy, już wkrótce trafić ma na rynek “potencjalnie największa liczba nowych produktów i wskazań w tak krótkim czasie”. Będą to nie tylko lekarstwa przeciwko COVID-19 ale też leki na raka, migrenę i choroby zapalne.
Ewa Wysocka, CNN, CNBC