Pieniędzmi na pracę sfinansujemy żłobki
Ministerstwo rozwoju regionalnego chce przeznaczyć część unijnych funduszy na finansowanie żłobków - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Uchwalona niedawno ustawa żłobkowa nie gwarantuje bowiem przyznawania im środków finansowych.
Zakładanie żłobków jest teraz prostsze, ponieważ nie są już one zakładami opieki zdrowotnej. Zapewniła to ustawa żłobkowa, która obowiązuje od 4 kwietnia. Nie zawiera ona jednak żadnych zachęt finansowych do tworzenia nowych placówek, a bez tego gminy będą mieć problemy z ich otwieraniem.
Samorządy mogą otrzymać dofinansowanie tylko z rządowego programu Maluch. Jego roczny budżet to 40 milionów złotych. Ponadto pieniądze są tylko na uruchomienie nowej placówki, a za jej utrzymanie i tak musi zapłacić gmina. Rozwiązaniem tego problemu mogą być fundusze europejskie.
W projektach finansowanych przez Unię, można takie placówki nie tylko tworzyć, ale także finansować przez pewien czas ich utrzymanie. Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", dodatkowe pieniądze na ten cel znalazła minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Chce je wygospodarować z unijnych projektów Ministerstwa Pracy.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego proponuje, by przesunąć 200 milionów złotych na tworzenie i funkcjonowanie żłobków z niezakontraktowanych jeszcze projektów resortu pracy. "Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że zmiana nie będzie wymagała zgody Komisji Europejskiej, więc będzie jej można dokonać jeszcze w tym roku. Wtedy pieniądze byłyby dostępne od przyszłego roku.
Na zmianę ich przeznaczenia musi się jednak zgodzić Ministerstwo Pracy. Jego rzeczniczka Bożena Diaby mówi "DGP", że to interesująca propozycja i zapewnia, że jej resort będzie przekazywał w miarę możliwości dodatkowe środki z funduszy europejskich na zakładanie żłobków.
Według "Dziennika Gazety Prawnej", ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść jesienią.
