Pierwsza decyzja RPP w 2024 roku. Wiadomo, co dalej ze stopami procentowymi
Na styczniowym posiedzeniu, pierwszym w 2024 roku, Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa NBP, czyli stopa referencyjna, wynosi zatem nadal 5,75 proc. Ekonomiści zgodnie zakładali utrzymanie status quo w polityce pieniężnej, przypominając, że Rada w swoich ostatnich komunikatach podkreślała utrzymującą się niepewność dotyczącą kształtu polityki fiskalnej i jej wpływu na ścieżkę inflacji w Polsce.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) we wtorek, 9 stycznia, zakończyła dwudniowe posiedzenie decyzyjne, pierwsze w nowym roku. Zgodnie z przewidywaniami rynku, gremium pod przewodnictwem Adama Glapińskiego nie zdecydowało się dokonać żadnej zmiany poziomu stóp procentowych.
W efekcie stopy procentowe w Polsce wynoszą nadal:
- stopa referencyjna 5,75 proc. w skali rocznej;
- stopa lombardowa 6,25 proc. w skali rocznej;
- stopa depozytowa 5,25 proc. w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 5,80 proc. w skali rocznej;
- stopa dyskonta weksli 5,85 proc. w skali rocznej.
Informacja po posiedzeniu RPP zostanie opublikowana o godz. 16:00 na stronie internetowej NBP.
Przed ogłoszeniem decyzji RPP rynek był wyjątkowo zgodny co do tego, że w styczniu władze monetarne nie wykonają żadnych ruchów zmieniających poziom stóp procentowych (pisaliśmy o tym tutaj). W tym kontekście przypominano głosy płynące z samej RPP, wskazujące na potrzebę przyjęcia postawy wyczekiwania na nowe prognozy makroekonomiczne banku centralnego dotyczące ścieżki inflacji i PKB (zostaną one opublikowane w marcu; jest to tzw. projekcja NBP), a także na wykrystalizowanie się wpływu najnowszych decyzji nowego rządu w zakresie polityki fiskalnej na ceny w Polsce.
Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści w większości oczekują, że Rada Polityki Pieniężnej powróci do obniżek stóp dopiero w drugiej połowie 2024 r. (pojedyncze ośrodki analityczne zakładają pierwszy ruch na stopach już w marcu), dokonując tych obniżek w ruchach po 25 pkt. bazowych na kwartał, w efekcie czego do końca 2025 r. stopa referencyjna NBP spadnie do 4,25 proc.
"W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziaływać będzie w kierunku stopniowego spadku krajowej inflacji. W najbliższych miesiącach roczna dynamika CPI prawdopodobnie istotnie spadnie, przy czym spadek inflacji bazowej będzie wolniejszy" - napisano w komunikacie po posiedzeniu RPP.
Jak zaznaczono, kształtowanie się inflacji w kolejnych kwartałach "obarczone jest niepewnością" związaną z wpływem polityki fiskalnej i regulacyjnej na procesy cenowe, a także "tempem ożywienia gospodarczego w Polsce".
"W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie" - dodano.
W komentarzu do decyzji Rady ekonomiści banku ING zauważają, że polskie władze monetarne odeszły od "ultra łagodnego nastawienia", podczas gdy poza Polską sytuacja wygląda odwrotnie - cykl obniżek stóp wkrótce bowiem rozpocznie się w USA i krajach strefy euro, a w Czechach już wystartował.