Poczta Polska aktualizuje cennik usług. Klienci już niedługo zapłacą więcej
Choć na rynku istnieje wiele alternatyw dla tradycyjnych przesyłek oferowanych przez Pocztę Polską, z jej usług nadal korzysta wiele osób. Jak się okazuje, klienci największego operatora na rynku powinni się przygotować na zmiany. Kilka dni temu Poczta Polska opublikowała nowy "cennik usług powszechnych w obrocie krajowym i zagranicznym". Ceny przesyłek wzrosną nawet o 2 zł.
Poczta Polska poinformowała na swojej stronie internetowej o istotnych zmianach w cenniku świadczonych usług, które zaczną obowiązywać już za kilka dni. Chodzi o nadanie niektórych przesyłek listowych oraz odebranie przesyłek z pokwitowaniem. Niektórzy zapłacą nawet 2 zł więcej.
- Od 1 kwietnia 2024 wprowadzony zostaje nowy "Cennik usług powszechnych w obrocie krajowym i zagranicznym". Aktualizacji ulegną ceny przesyłki listowej nierejestrowanej ekonomicznej i priorytetowej w formacie S, M i L, przesyłki poleconej ekonomicznej i priorytetowej w formacie S i M, przesyłki listowej z zadeklarowaną wartością ekonomicznej w formacie S i M i potwierdzenia odbioru przesyłki rejestrowanej - czytamy na stronie Poczty Polskiej. Jedno jest pewne - będzie drożej.
Wraz z początkiem nowego miesiąca więcej zapłacimy za nadanie niektórych listów oraz odebranie przesyłek z pokwitowaniem. Przykładowo, obecnie nadanie przesyłki poleconej ekonomicznej w formacie M to koszt 7,30 zł. Od 1 kwietnia taka usługa podrożeje do 8,30 zł.
Z kolei za nadanie przesyłki listowej z zadeklarowaną wartością w formacie M już wkrótce zapłacimy 14,50 zł. Różnica wynosi 2 zł, bo teraz za wysłanie takiego listu musimy zapłacić 12,50 zł.
W przypadku najtańszej, listowej nierejestrowanej ekonomicznej przesyłki w formacie S cena wzrośnie do 4,90 zł (obecnie to 3,90 zł). Więcej wydamy też na potwierdzenie odbioru przesyłki rejestrowanej - obecnie to 3 zł, a po podwyżce zapłacimy 4 zł.
Dlaczego Poczta Polska zdecydowała się na podniesienie cen? Daniel Witkowski, rzecznik Poczty Polskiej, przyznał w rozmowie z portalem o2.pl, że na wzrost cen miało wpływ wiele czynników zewnętrznych, niezależnych od spółki, w tym m.in. wzrost minimalnego i średniego wynagrodzenia, a także zmiana wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych.
- Zmiany wynikają także z działań Poczty Polskiej mających na celu zminimalizowanie ryzyka straty na powszechnej usłudze pocztowej - dodał rzecznik.