Podwyżka VAT - największe zło?

Podniesienie podatku VAT, czyli jedno z wielu rozwiązań na poprawę kondycji budżetu, o którym mówił w poniedziałek Michał Boni, szef doradców ekonomicznych premiera, byłoby złym posunięciem. Rodziłoby ryzyko presji inflacyjnej i RPP musiałaby wziąć pod uwagę potencjalne skutki takiej zmiany, choć bardziej niebezpieczne byłoby utrzymanie nadmiernego deficytu budżetowego - uważa Anna Zielińska-Głębocka, członek Rady Polityki Pieniężnej.

- Optymalnym rozwiązaniem byłoby zmniejszenie wydatków, a nie podnoszenie składki, czy podatków - powiedziała Dziennikowi Gazecie Prawnej Głębocka.

Szef doradców premiera Michał Boni zasugerował w poniedziałek, że rząd powinien m.in. rozważyć powrót do wyższej składki rentowej, czy podwyżkę niektórych podatków.

Zdaniem Zielińskiej-Głębockiej szczególnie niedobrym pociągnięciem byłoby podniesienie stawki VAT.

- O ile składka rentowa była wcześniej obniżana i można wrócić do poprzednich rozwiązań, o tyle podwyżka VAT miałaby negatywny efekt. To mogłoby powodować wzrost cen i rada musiałaby się zająć potencjalnym skutkiem takiej zmiany. Ryzyko wzrostu cen byłoby spore - ocenia Zielińska-Głębocka.

Reklama

Powiedziała, że gdyby doszło do ewentualnej podwyżki niektórych stawek VAT, to RPP musiałaby się temu przyjrzeć, "sprawdzić jaki miałoby to wpływ na procesy inflacyjne".

- Bardziej niebezpieczne byłoby jednak utrzymanie nadmiernego deficytu w budżecie. Jeśli nie uda się go obniżyć przez zmniejszenie wydatków, to rząd będzie zmuszony do działań niepopularnych społecznie i niekorzystnych z punktu widzenia poziomu cen - dodaje.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »