Polacy nie chcą podwyżki 500 plus. Zaskakujące wyniki sondażu

Siła nabywcza 500 plus ze względu na rosnącą inflację cały czas spad. Jeszcze w czerwcu pisaliśmy w Interii, że ze względu na wzrost cen kupujemy tyle, ile w 2016 roku można było dostać za 385 złotych. Od tego czasu inflacja przyśpieszyła a we wrześniu wyniosła 17,2 proc. Nie dziwi więc, że coraz częściej mówi się, zwłaszcza że zbliża się okres wyborów, o waloryzacji tego świadczenia. Czy Polacy są za tym? Z sondażu wynika, że niekoniecznie.

Z sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" wynika, że 51 proc. respondentów jest przeciw, a 37 proc. za podniesieniem 500 plus do 800 zł. To wyraźny sygnał dla partii rządzącej - oceniono w piątkowym wydaniu "SE".

W gazecie przypomniano, że "SE" jako pierwszy informował o planowanych zmianach w 500 plus i waloryzacji świadczenia do 800 zł. "Myśli się o rewaloryzacjach, ale nie mogę w tej chwili niczego obiecać" - przytoczono słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

"Zdaniem prof. Henryka Domańskiego sprzeciw Polaków wobec tego pomysłu wynika ze zmiany myślenia o programie" - czytamy w "SE". "Polacy dobrze już wiedzą, że samo podnoszenie 500 plus do 800 zł nic nie da, bo 500 plus powinno być zróżnicowane w zależności od kilku czynników. Przede wszystkim od poziomu zamożności. Nie wszyscy powinni dostawać po 500 zł. Po drugie, koszty waloryzacji ponieśliby wszyscy. To przejaw tego myślenia racjonalnego, ludzie wiedzą, że to przeciwko ekonomii" - ocenił socjolog, cytowany w gazecie.

Reklama

Badanie przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 18-19 października na grupie 1068 dorosłych Polaków.

Maląg: Resort rodziny nie pracuje nad waloryzacją

O decyzje w sprawie waloryzacji świadczenia 500 plus została zapytana wczoraj szefowa MRiPS. Minister Maląg rozwiała wątpliwości, przyznając, że "na ten moment" jej resort nie pracuje nad żadnymi zmianami w tym kontekście.

- Przede wszystkim spójrzmy na świadczenia, na wsparcie rodzin z małymi dziećmi, które rząd Prawa i Sprawiedliwości realizuje. Sztandarowe świadczenie "Rodzina 500 plus" ewoluowało. Na początku miało kryterium dochodowe na pierwsze dziecko, następnie stało się świadczeniem powszechnym - zaznaczyła minister.

Wcześniej na temat ewentualnego zwiększenia świadczenia dla rodzin z dziećmi wypowiadał się wiceszef resortu rodziny, Stanisław Szwed. W rozmowie z "Faktem" podobnie jak jego przełożona, wyliczał zasługi rządu w przyznaniu Polakom innych dodatkowych korzyści finansowych, takich jak rozliczenia podatkowe dla rodzin wielodzietnych, a także obniżenie podatku PIT z 17 do 12 procent.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »