Polacy wydają 5 euro na osobę, Duńczycy... 45 euro. Stomatologia potrzebuje pieniędzy
Pieniądze wydawane na opiekę stomatologiczną w Polsce nie są małe, ale wciąż są za małe. Jednym z problemów jest niska dostępność publicznych usług profilaktycznych. Widać to w danych. W Polsce wydatkowane jest tylko 5 euro per capita na profilaktykę rocznie, podczas gdy w Danii jest to 45 euro, a w Holandii 38 euro. To nie wróży dobrze - i dla finansów publicznych, i dla zdrowia obywateli.
Kwestia pieniędzy w publicznej ochronie zdrowia jest kwestią wyjątkowo trudną z racji kolejnych informacji o dziurze w kasie Narodowego Funduszu Zdrowia. Bez środków finansowych przeznaczanych na profilaktykę, państwo w perspektywie będzie ponosić większe koszty z racji leczenia schorzeń. Był to jeden z tematów, jaki pojawił się podczas obrad okrągłego stołu profilaktyki stomatologicznej w Senacie RP, które odbyły się 28 marca. Dane i wnioski płynące z rozmów nie są optymistyczne.
Próchnica wydaje się problemem dzieci, ale tak nie jest. Narodowy Fundusz Zdrowia wskazuje, że przeciętny dorosły Polak ma prawie 13 zębów z próchnicą i mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że próchnica połączona z chorobami przyzębia zwiększa ryzyko wystąpienia zawału i schorzeń naczyń krwionośnych nawet o 70 proc. To spore obciążenie nie tylko dla całego systemu opieki zdrowotnej, ale i dla budżetu, gdyż leczenie chorób jest bardziej kosztowne niż profilaktyka. Mimo to... pieniędzy na profilaktykę ubywa.
Senator Agnieszka Gorgoń-Komor rozpoczęła obrady okrągłego stołu stwierdzeniem, iż hasło "lepiej zapobiegać niż leczyć" jest nadal aktualne. "Najwyższy czas, żebyśmy przestali tylko mówić o profilaktyce, a zaczęli wdrażać działania systemowe i dlatego tu dziś jesteśmy. Musimy położyć nacisk na edukację zdrowotną i stworzyć system, któremu Polacy będą ufać" - mówiła senator. "Jednym z wyzwań obecnie jest niska dostępność publicznych usług profilaktycznych. Programy profilaktyczne powinny być skupione na samorządach terytorialnych. To najwyższy czas, by ciężar finansowania był przekazany na lepszą i nowocześniejszą profilaktykę, by nasze społeczeństwo mogło uniknąć chorób drobnoustrojowych - dodała Agnieszka Gorgoń-Komor.
Pieniądze i to, skąd wziąć środki, jest w profilaktyce kluczowe. W ostatnich latach bowiem doszło do znaczącego spadku liczby świadczeniodawców udzielających świadczeń stomatologicznych w ramach umów z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). W pierwszym kwartale 2023 roku liczba ta wynosiła ponad 5,3 tys., co stanowi o 38,3 proc. mniej niż w 2009 r. Pogorszenie dostępu do świadczeń stomatologicznych przejawia się także w braku dostępności tych usług w różnych regionach kraju, co stanowi istotne wyzwanie dla polskiego systemu opieki zdrowotnej.