Polsce nie grozi upadek

Polska gospodarka w końcu przestaje być wrzucana do jednego worka z innym krajami naszego regionu, takimi jak Węgry, Litwa czy Ukraina. Świadczy o tym ocena ryzyka bankructwa krajów z Europy Środkowo - Wschodniej - donosi dzisiejszy "Dziennik".

Nasz kraj w tej kategorii wypada coraz lepiej. Notowania tzw. CDS-ów, czyli instrumentów służących do oceny niewypłacalności kraju, mocno spada. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ im niższy wskaźnik CDS, tym lepiej oceniana jest kondycja gospodarki danego kraju.

W przypadku Polski wskaźnik ten od 24 lutego spadł o 30 proc. i obecnie wynosi ok. 300 pkt. Na tle krajów takich jak Węgry (ponad 500 pkt.), Rosja (600 pkt) czy Ukraina (notowania wskaźnika wahają się od 3600 do 4000 pkt) nasza gospodarka wypada naprawdę dobrze.

Ekonomiści, wypowiadający się na łamach "Dziennika" nie mają wątpliwości: Polska odcina się od pozostałych krajów stojących na skraju katastrofy. Potwierdzają to prognozy Komisji Europejskiej, według których PKB naszego kraju wzrośnie o 2 proc., podczas gdy w krajach, takich jak Węgry, Litwa, Łotwa czy Estonia wzrost gospodarczy będzie ujemny.

Reklama

Więcej w dzisiejszym "Dzienniku"

INTERIA.PL/Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: upadek | notowania | Ukraina | Litwa | Węgry | polska gospodarka | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »