Polska chce mininum 40 procent dopłat UE do rolnictwa

"Polski rząd występuje o pełny zakres wspólnej polityki rolnej i swego stanowiska nie zmienia" - mówił w Katowicach Jarosław Kalinowski.

"Polski rząd występuje o pełny zakres wspólnej polityki rolnej i swego stanowiska nie zmienia" - mówił w Katowicach Jarosław Kalinowski.

Wicepremier skomentował w ten sposób informacje napływające z Brukseli o dopłatach dla polskich rolników. Jeszcze w tym tygodniu Komisja Europejska ma zaproponować, by polscy rolnicy dostawali 25 procent dopłat do produkcji rolniczej.

Według szacunków resortu rolnictwa, dopłaty na poziomie 40 procent to minimum, poniżej którego nie opłaca się w Polsce wprowadzać mechanizmów unijnych. "Ta propozycja, która zostanie nam przedstawiona - jeżeli potwierdzą się te informacje - będzie propozycją członkostwa naszego rolnictwa drugiej kategorii. My traktujemy tą propozycję, jako propozycję wyjściową, która będzie podlegała dalej negocjacjom" - mówi wicepremier. Kalinowski przyznał, że do 2006 roku poziom dopłat może być negocjowany, potem jednak pomiędzy krajami Unii starymi i nowymi nie może być żadnych różnic

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: kalinowski | Polskie | procent | wicepremier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »