Polska gospodarka w 2022 r. urosła o 4,90 proc. GUS podał nowe dane o PKB

PKB Polski w 2022 r. zwiększył się o 4,90 proc. w porównaniu do 2021 r. - wynika ze wstępnych danych, które w poniedziałek podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W 2021 r. polska gospodarka urosła o 6,8 proc. w ujęciu rocznym. Ten rok będzie już o wiele słabszy - według prognoz wzrost PKB znajdzie się w przedziale 0-1 proc.

  • Według wstępnego szacunku produkt krajowy brutto (PKB) w 2022 r. był realnie wyższy o 4,9 proc. w porównaniu z 2021 r. , wobec wzrostu o 6,8 proc. w 2021 r. (w cenach stałych roku poprzedniego).
  • W 2022 r. popyt krajowy zwiększył się realnie o 5,5 proc. w porównaniu z 2021 r., w którym zanotowano wzrost o 8,4 proc. 
  • Spożycie ogółem w 2022 r. wzrosło realnie o 2,1 proc., w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych o 3,0 proc. (w 2021 r. zanotowano wzrost odpowiednio o 5,9 oraz o 6,3 proc.).
  • Inwestycje w środki trwałe w 2022 r. w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosły o 4,6 proc. (wobec wzrostu o 2,1 proc. w 2021 r). 
  • Stopa inwestycji w gospodarce narodowej (relacja nakładów brutto na środki trwałe do produktu krajowego brutto w cenach bieżących) w 2022 r. wyniosła 16,8 proc. wobec 17,0 proc. w 2021 r.

Reklama

- To dosyć dobry wynik (...) Zgodnie z prognozami na 2022 rok PKB w całej UE wzrósł o 3,3 proc - powiedział prezes GUS Dominik Rozkrut podczas omawiania wyników, podkreślając, że wzrost polskiego PKB przekroczył średnią unijną. 

- Popyt krajowy pozostał głównym czynnikiem oddziałującym na wzrost PKB, jego wpływ wyniósł 5,3 pkt. proc. To jest mniej niż w 2021 roku, kiedy było to 7,8 pkt. proc. Wpływ spożycia ogółem na wzrost PKB wyniósł 1,6 pkt. proc.  (...) Pozytywny był też wpływ popytu inwestycyjnego, który wyniósł 0,8 pkt. proc. i był nieco większy niż w poprzednim roku - dodał prezes GUS. 

Wskazał także, że wartość dodana brutto była wyższa niż w poprzednim roku o 4,6 proc., przy czym znaczny jej wzrost odnotowano w przemyśle tj. o 7 proc. (...). - W budownictwie wartość dodana brutto wzrosła o 4,5 proc., w handlu i naprawie pojazdów samochodowych o 2 proc. (...) - wyliczał Rozkrut.

-Jeżeli chodzi o produkcję sprzedaną przemysłu, tutaj odnotowano znaczny wzrost produkcji przemysłowej, choć mniejszy niż w 2021 roku - ale pamiętamy, że to było odbicie po pandemii. Szacujemy, że w pełnej zbiorowości przedsiębiorstw produkcja zwiększyła się o 9,3 proc. To jest bardzo istotny wzrost. W jednostkach o liczbie pracujących powyżej 9 osób wzrosła o 10,2 proc. - powiedział Rozkrut. - Jeżeli chodzi o produkcję budowlano-montażową to i ona była większa niż w poprzednim roku. Według naszych szacunków wzrosła ona o 6,5 proc. - dodał. 

Rozkrut odniósł się również do danych o sprzedaży detalicznej: - Wzrost był słabszy niż w 2021 roku, w pełnej zbiorowości przedsiębiorstw wyniósł 2,9 proc.; w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób - 5 proc. W większości grup sprzedaż była większa niż w 2021 roku. Najbardziej wzrosła ona w tekstyliach, odzieży i obuwiu. Większa niż w 2021 była także sprzedaż w żywności i napojach i wyrobach tytoniowych, natomiast zmniejszyła się sprzedaż w jednostkach handlujących paliwami, także samochodami, motocyklami, częściami. Niewielki spadek odnotowano również w sprzedaży mebli, sprzętu rtv i agd - powiedział. 

Inflacja w 2022 r. Pierwszy od 20 lat wzrosły ceny odzieży i obuwia

Prezes GUS mówił także o wskaźnikach wzrostu cen. - W przypadku cen producentów wyniosła ona 22,4 proc., a w przypadku cen produkcji budowlano-montażowej - 12,6 proc. Ceny konsumpcyjne w większości grup towarów i usług wzrosły w większym stopniu niż w poprzednich latach (...) Najwyższy był wzrost cen związanych z mieszkaniem. Wynikał on głównie z wysokich podwyżek opłat za nośniki energii. W drugiej połowie roku z kolei odnotowano wysoki wzrost cen w zakresie transportu, w tym cen paliw do prywatnych środków transportu. W dużym stopniu podrożały także żywność i napoje bezalkoholowe, w tym cukier, oleje, tłuszcze oraz pieczywo. Po raz pierwszy od 20 lat wzrosły ceny odzieży i obuwia. Nasilenie inflacji w 2022 roku obserwowano w całej UE, w Polsce ten wzrost był nadal wyższy niż przeciętny na tle całej Unii. Natomiast wyższy niż w naszym kraju wzrost obserwowano w Estonii, Litwie, Łotwie, Węgrzech i Czechach - wskazał Rozkrut.

Lepsza niż w 2021 roku była również sytuacja na rynku pracy. - Wstępnie szacujemy, że w końcu poprzedniego roku liczba pracujących w gospodarce narodowej była o ok. 0,2 proc. wyższa niż rok wcześniej. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 2,6 proc. niż w poprzednim roku. Zmniejszyło się bezrobocie rejestrowane - stopa bezrobocia na koniec 2022 roku wyniosła 5,2 proc. podczas gdy rok wcześniej było to 5,8 proc. We wszystkich województwach stopa bezrobocia była niższa niż rok wcześniej. Największy spadek zaobserwowano w podkarpackim i świętokrzyskim - podkreślił prezes GUS. 

Przeciętne miesięczne nominalne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 6654 zł w 2022 r. i było o 13 proc. wyższe niż w 2021 r. - Był to najwyższy wzrost płac od wielu lat. Mimo to przy wysokiej inflacji odnotowaliśmy spadek siły nabywczej płac po raz pierwszy od 10 lat o 1 proc. Mniejsza niż przed rokiem była siła nabywcza świadczeń emerytalno-rentowych, a jej spadek był głębszy niż w przypadku wynagrodzeń. Realne emerytury i renty spoza rolniczego systemu ubezpieczeń społecznych obniżyły się o 4,7 proc., a rolników i indywidualnych spadły o 8,5 proc. - podsumował Rozkrut. 

Wzrost PKB w 2022 r. wyższy od prognoz

Konsensus rynkowy zakładał wzrost PKB w 2022 r. na poziomie 4,8 proc. Na osłabienie dynamiki rocznej PKB wpływ miało - jak oceniają analitycy - niższe tempo wzrostu konsumpcji z uwagi na wygasanie odłożonego popytu i osłabienie realnej siły nabywczej konsumentów w warunkach wysokiej inflacji. Natomiast wysokie stopy procentowe odbiły się na inwestycjach, które dodatkowo mogły spowolnić ze względu na nie najlepsze prognozy na przyszły rok. Za spowolnieniem dynamiki PKB przemawiało także pogorszenie sytuacji na głównych rynkach eksportowych dla polskich firm.

- Mamy do czynienia ze szeroko zakrojonym spowolnieniem, które widać w wielu obszarach. Sądzimy, że wzrost PKB w IV kw. 2022 r. w efekcie wyniósł 1,8 proc. - wskazał Adam Antoniak, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Rok 2023 będzie dużo gorszy

W 2023 r. prognozowane jest silne hamowanie gospodarki. 

- Konsensus rynkowy wynosi około 0,5 proc. Moim zdaniem jest szansa na nieco więcej, czy na 1,7 proc. (zapisane w ustawie budżetowej na ten rok - red.) to zobaczymy. Jeśli nie pojawią się żadne dodatkowe szoki to polska gospodarka nieraz już udowodniła, że dzięki temu, że ma mocne fundamenty, że polscy przedsiębiorcy są elastyczni i konkurencyjni, i dobrze reagują na zmiany, to wychodzimy nawet i mocniejsi z kłopotów. Dobrym przykładem jest 2021 r., kiedy odbicie gospodarcze było na poziomie 6,8 proc., czyli jednym z najwyższych wśród wszystkich państw Unii Europejskiej - mówiła w rozmowie z Interią Biznes minister finansów Magdalena Rzeczkowska

- Patrząc na wskaźniki z grudnia: produkcja przemysłowa, PMI odbiły trochę. Są jaskółki, są sygnały, które pokazują, że jest szansa na to by ten wzrost gospodarczy był w 2023 r. nieco lepszy od oczekiwań rynkowych - dodała.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKB | polska gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »