Premier Indii Narendra Modi przebywa od środy 21 sierpnia z historyczną wizytą w Polsce. To pierwsza od 45 lat wizyta szefa indyjskiego rządu w naszym kraju, przypadająca w 70-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między oboma państwami.
Polska i Indie zawrą umowę o partnerstwie strategicznym
- Chcemy wzrostu wymiany handlowej między Polską a Indiami, i to w bardzo różnych wymiarach - mówił premier Tusk.
Zapowiedział intensyfikację współpracy, jeśli chodzi o przemysł obronny. - Jesteśmy gotowi, jako Polska, uczestniczyć w modernizacji sprzętu wojskowego - zadeklarował.
Tusk podkreślił, że cieszy się na ofertę bliskiej współpracy z Indiami nie tylko w przemyśle obronnym, ale też jeśli chodzi o najnowocześniejsze technologie. - Indie są liderem światowym, jeśli chodzi o wykorzystywanie najnowszych osiągnięć ludzkiej myśli, także w przemyśle obronnym - mówił.
Wynieśliśmy nasze relacje do poziomu partnerstwa strategicznego.
Premier RP podziękował za zaproszenie polskich naukowców i firm do Indii. - Skorzystamy z tego, tym bardziej, że chcemy, aby wydatki, jakie dziś ponosimy, służyły jak najlepiej naszej obronności.
Donald Tusk wyraził też nadzieję, że także współpraca Polski i Indii w dziedzinie transformacji energetycznej przyniesie korzyści.
Mówił też o widokach na współpracę w przemyśle spożywczym. - Otrzymaliśmy bardzo ciekawą ofertę w dziedzinie produkcji spożywczej, produktów rolnych. Doszliśmy do porozumienia, że można szybko zwiększyć obecność polskich produktów na rynkach indyjskich.
Premier Narendra Modi, dziękując Polsce za życzliwość i przyjaźń, powiedział, że Indie chcą, aby polskie firmy były obecne w tamtejszych tzw. megaparkach żywności. Wskazał również, że pole do współpracy stwarza gospodarka odpadami, oczyszczanie miast i energetyka - ta zielona, ale też pojmowana bardziej tradycyjnie.
- Zapraszamy polskie firmy do włączenia się do inicjatywy "make in India" - produkuj w Indiach dla całego świata - powiedział szef indyjskiego rządu.
Premier Indii w Polsce. To historyczna wizyta
Na drugi dzień swojego pobytu w Polsce Narendra Modi zaplanował spotkania polityczne na najwyższym szczeblu - nie tylko z premierem Donaldem Tuskiem, ale też z prezydentem Andrzejem Dudą. Będą także miały miejsce rozmowy obu delegacji. Ponadto Modi spotkać ma się też z przedstawicielami polskich firm działających także w Indiach - w tym przedsiębiorstwami z branży IT.
Wizyta Modiego w Warszawie oprócz aspektów politycznych jest postrzegana jako okazja do zacieśnienia współpracy gospodarczej między Polską a Indiami. - Obie strony zaniedbały wzajemne relacje w ostatnich kilkunastu latach i nie wykorzystują w pełni potencjału współpracy obu państw, możemy więc spodziewać się, że podczas tej wizyty padną różne deklaracje dotyczące podwojenia wartości wymiany handlowej między Polską i Indiami czy wzrostu inwestycji w dającej się przewidzieć perspektywie, np. 5 lat - komentował dla Interii dr Patryk Kugiel, analityk w programie Azja-Pacyfik Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, podkreślając, że Indie są 5. gospodarką świata w drodze na globalne podium, oferującą ogromne możliwości.
- Każda polska firma, jeśli tylko ma chęć i zasoby, powinna podjąć ryzyko i wejść na ten rynek, ponieważ Indie będą potrzebować wszystkiego - podkreślił ekspert.
