Polska w parszywej "dwunastce"

Polska podjęła istotne reformy, które zapewnią długoterminową stabilizację systemu finansów publicznych. Najważniejsze działania to reforma emerytalna oraz ograniczenie zobowiązań pozabudżetowych - powiedział wiceminister finansów Cezary Mech.

W środę Komisja Europejska oceniając przedstawiony przez Polskę program konwergencji na lata 2005-2008, oświadczyła, że Polska nie podejmuje odpowiednich kroków, by obniżyć swój deficyt budżetowy poniżej 3 proc. i spełnić tzw. kryteria z Maastricht, zobowiązujące każdy kraj do utrzymywania deficytu poniżej tego pułapu.

Komisja zapowiedziała, że zamierza w konsekwencji podjąć środki w ramach procedury nadmiernego deficytu. Formalnie będzie je musiała zatwierdzić Rada UE (ministrowie finansów państw członkowskich). "Nie stało się nic nadzwyczajnego. Polska jest objęta procedurą nadmiernego deficytu od 5 lipca 2004 roku, dlatego sytuacja naszych finansów publicznych jest przedmiotem analizy Komisji Europejskiej. Rekomendacje KE są wskazówką dla Polski, jak z tej procedury wyjść" - powiedział Cezary Mech. Poinformował, że w czwartek i piątek sytuację polskich finansów oceni Komitet Ekonomiczno-Finansowy.

Reklama

Według wiceministra, KE powinna uwzględnić podejmowane przez Polskę wysiłki. Przypomniał, że tego typu procedurą objętych jest 12 państw UE.

Jak poinformował Cezary Mech, tempo redukcji deficytu publicznego jest wysokie. Nawet przy wyłączeniu OFE z sektora finansów publicznych, deficyt w relacji do PKB zostanie do 2008 r. zredukowany o 1,9 pkt proc. w porównaniu z Programem Konwergencji z listopada 2004 r. Zadłużenie sektora nie przekroczy progu ostrożnościowego (wynoszącego 50 proc. PKP): wzrośnie z 42,5 proc. PKB na koniec 2005 r. do 45,4 proc. PKB na koniec 2008 r.

KOMENTARZ: Budżet na 2007 r. oraz przyjęcie ustawy o finansach publicznych powinny pokazać Komisji Europejskiej, że Polska porządkuje system finansów publicznych i obniża deficyt - powiedział doradca ekonomiczny premiera, Marek Zuber. "Jeśli budżet na 2007 r. i ustawy związane z porządkowaniem finansów publicznych - ustawa o finansach publicznych i ustawy podatkowe - będą szły w kierunku porządkowania sytuacji i obniżania deficytu w stosunku do PKB, na pewno spotka się z pozytywnym przyjęciem Komisji Europejskiej" - twierdzi Zuber. "Przyszły rok nie jest jeszcze dramatem, ponieważ deficyt trzeba będzie dodatkowo zmniejszyć o 4-4,5 mld zł. Problemem byłby następny rok, ponieważ mówimy już o kwocie kilkunastu miliardów złotych" - powiedział Zuber.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | Polskie | cezary | deficyt | wiceminister finansów | reforma emerytalna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »