Polska zostanie na lodzie?

Unia Europejska przyspiesza prace na przepisami, które mają przygotować kraje członkowskie na kolejne kryzysy gazowe. Polska nie dostanie jednak gwarancji pomocy w ramach solidarności energetycznej.

Unia Europejska przyspiesza prace na przepisami, które mają przygotować kraje członkowskie na kolejne kryzysy gazowe. Polska nie dostanie jednak gwarancji pomocy w ramach solidarności energetycznej.

Już 14 lipca Komisja Europejska najprawdopodobniej przyjmie projekt nowej regulacji, która ma poprawić bezpieczeństwo energetyczne Unii w zakresie dostaw gazu - dowiedziała się GP.

Zdaniem brukselskich urzędników jest szansa, że jeszcze we wrześniu zajmą się nim Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski.

- Nowe przepisy to krok w dobrym kierunku. Problem w tym, że proponowane rozwiązania są znacznie łagodniejsze od postulowanych przez Polskę. W efekcie może okazać się, że jeśli przestaniemy otrzymywać gaz z Rosji, tak jak miało to miejsce od stycznia do czerwca 2009 r., to KE wcale nie będzie musiała ogłaszać sytuacji kryzysowej. Nie będziemy mogli liczyć na pomoc w ramach solidarności energetycznej - zdradza nam jedna z osób pracujących przy tym dokumencie.

Projektowana regulacja zakłada bowiem, że kryzys będzie ogłaszany nie jak obecnie, kiedy dostawy gazu do UE spadną o 20 proc., ale w sytuacji gdy jeden bądź kilka krajów członkowskich zwróci się o to do KE.

- To z pozoru słuszne rozwiązanie. Jeśli do Komisji zgłoszą się dwa państwa, to kryzys będzie ogłoszony niejako z automatu. Szkopuł jednak w tym, że, gdy problemy z dostawami ma tylko jeden kraj - tak jak ostatnio Polska - to KE sama ocenia, czy sytuacja ma znamiona kryzysu - twierdzi nasz informator.

Jego zdaniem różnica interesów krajów członkowskich jest tak wielka, że trudno uwierzyć, by - w sytuacji gdybyśmy znów mieli problem z surowcem - KE jednomyślnie podjęła decyzję o ogłoszeniu stanu kryzysowego. Bez niego nie będziemy mogli liczyć na działania interwencyjne krajów sąsiednich, a więc dodatkowe dostawy rurociągami transgranicznymi lub poprzez terminal LNG, ani na możliwość skorzystania z zapasów gazu gromadzonych w innych państwach członkowskich.

NOWA REGULACJA KE

Planowane zmiany

- wprowadzenie tzw. współczynnika N-1 (w przypadku awarii części systemu przesyłowego lub wstrzymania dostaw z głównego źródła zaopatrzenia w gaz inne rurociągi i terminale LNG muszą zapewnić Europie poziom dostaw odpowiadający popytowi),

- wszystkie nowo budowane gazociągi muszą uwzględnić konieczność przepływu gazu w dwóch kierunkach,

- rozszerzenie chronionej grupy odbiorców, czyli tych, którym nie może zabraknąć gazu (konsumenci indywidualni) o szkoły, szpitale oraz małe i średnie przedsiębiorstwa,

- nie będzie obligatoryjnego tworzenia zapasów gazu w krajach członkowskich,

- odejście od procentowego określania sytuacji kryzysowych na rzecz weryfikacji sytuacji zaistniałej w jednym z krajów członkowskich, prowadzonej przez KE na wniosek tego kraju.

Michał Duszczyk

Czy urlopy macierzyńskie i wychowawcze chronią przed zwolnieniem? Zobacz poradnik Gazety Prawnej.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Polskie | kraje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »