Powstanie "superresort"

Powstająca właśnie koalicja - wnosząc z przedwyborczych obietnic - chce zmienić realizowany dotychczas model prywatyzacji. Pierwszym krokiem ma być połączenie Ministerstwa Skarbu Państwa z Ministerstwem Gospodarki w jeden "superresort".

Programowe zapowiedzi Platformy Obywatelskiej wskazują, że prywatyzacja będzie środkiem prowadzącym do poprawy stanu finansów publicznych. Ma pomóc w obniżeniu kosztów obsługi nowych zobowiązań państwa, zaciągniętych na pokrycie deficytu budżetowego. Ma także dać impuls gospodarce i zmniejszyć koszty ponoszone przez państwo na podtrzymywanie nierentownych firm publicznych. Konfederacja Pracodawców Polskich uważa ten program za racjonalny i konieczny w obecnych realiach gospodarczych.

W latach 2006 i 2007 zanotowano ogromny spadek tempa prywatyzacji. Dochody z tego tytułu spadły odpowiednio do 0,6 mld i 1,8 mld zł. Okazały się one prawie dziewięciokrotnie i dwukrotnie niższe od planowanych na te lata przychodów. Tak dużej różnicy między prognozami a rzeczywistą realizacją, jak w 2006 roku, nie odnotowano od roku 1989. Gdyby prowadzić prywatyzację w podobnym tempie, zakończyłaby się za 171 lat.

Reklama

Konfederacja Pracodawców Polskich uważa, że zablokowanie prywatyzacji - w warunkach dużego deficytu w finansach publicznych - było równoznaczne z istotnym przyrostem długu publicznego. Gdyby zrealizowano plan przychodów z prywatyzacji na lata 2006 - 2007, potrzeby pożyczkowe państwa zmniejszyłyby się bezpośrednio o ponad 5,1 mld zł.

Usprawiedliwienie niskich przychodów z prywatyzacji wyczerpywaniem się majątku Skarbu Państwa, jest nieuzasadnione. Pod koniec 2005 roku odsetek zatrudnionych w przedsiębiorstwach kontrolowanych przez Skarb Państwa był w Polsce wyższy prawie dwukrotnie niż na Łotwie, ponad dwukrotnie niż w Czechach i na Litwie, prawie trzykrotnie - niż na Węgrzech i ponad czterokrotnie niż w Estonii. Przekształcenia własnościowe osiągnęły bardziej zaawansowaną formę także na Słowacji, w Słowenii, Chorwacji i Bułgarii, a nawet w Rosji. W Polsce Minister Skarbu Państwa nadal jest organem założycielskim 22 przedsiębiorstw i 1 banku. Nadzoruje 1241 spółek, w tym 399 jednoosobowych spółek Skarbu Państwa i 842 spółki z jego częściowym udziałem.

Prywatyzacja jest ważnym czynnikiem przyspieszającym rozwój kraju i wzmacniającym skłonność do efektywnych i racjonalnych działań. Niska dynamika wartości dodanej w sektorze publicznym obniża tempo wzrostu całej gospodarki. Zobrazowaniu tej tezy może służyć poniższy przykład: sprzedaż produktów przemysłu sektora publicznego wzrosła o 1,8 proc. w zeszłym roku i spadła o 2,1 proc. w roku bieżącym. Dla porównania - w sektorze prywatnym zwiększyła się ona o 12,9 proc. w 2006 roku i o 12,8 proc. w bieżącym. Im niższy byłby udział sektora publicznego w gospodarce, tym mniejszy wpływ na tempo rozwoju naszego kraju miałyby jego słabe wyniki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: powstane | skarbu | prywatyzacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »