Premier będzie walczył o lukratywne kontrakty

Polska cieszy się dużą wiarygodnością w krajach afrykańskich. W ciągu najbliższych dni do wspólnych przedsięwzięć miejscowe władze będzie przekonywał premier Donald Tusk, który rozpoczyna wizytę w RPA i Zambii.

Przemysł spożywczy, wydobywczy i rolnictwo - to dziedziny, które Ministerstwo Gospodarki uznaje za najbardziej rozwojowe w relacjach polsko-afrykańskich. Dla polskich przedsiębiorców wciąż ważny jest także dostęp do bogatych złóż surowców naturalnych. Przewagą krajowych firm może być to, że Polska cieszy się dużą wiarygodnością w krajach afrykańskich. W ciągu najbliższych dni do wspólnych przedsięwzięć będzie przekonywać premier Donald Tusk, który rozpoczyna wizytę w RPA i Zambii.

Jak podkreśla resort gospodarki, Afryka Subsaharyjska to dla Polski strategiczny obszar dla rozwoju kontaktów handlowych i inwestycyjnych. W nadchodzących dekadach gospodarki z tego regionu mają rozwijać się najszybciej spośród krajów afrykańskich, co daje szansę na większą wymianę handlową z nimi.

Reklama

Ministerstwo Gospodarki ocenia, że do najbardziej perspektywicznych obszarów polskiej ekspansji w Afryce należą górnictwo, rolnictwo i przemysł wydobywczy.

- Maszyny wydobywcze, wszystko, co związane z górnictwem, technologią górnictwa - to już są niesamowite możliwości w Afryce. Poza tym maszyny rolnicze - tutaj też widzimy wielki potencjał rozwojowy, również z punktu widzenia interesu Polski - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki.

Zdaniem wiceminister, dla Polski niezwykle istotne są inwestycje z wykorzystaniem afrykańskich zasobów. Choć zaznacza, że byłyby one korzystne dla obu stron.

- Powinniśmy pracować nad zabezpieczeniem zasobów dla Polski i tutaj nie chodzi tylko i wyłącznie o czysty eksport, tylko o inwestowanie na miejscu, inwestowanie w zasoby, które długofalowo pozwolą produkować taniej produkty, które do tej pory produkujemy z zasobów importowanych - mówi Antoniszyn-Klik.

- Powinniśmy korzystać z zasobów np. gazu ziemnego, który jest w dużych ilościach w różnych częściach tego kontynentu z różnego rodzaju kopalin. Potem produkty wytwarzane byłyby produktami inwestycyjnymi miejscowych państw, co jest dla nich pozytywne, bo jest to rozwój, a z kolei u nas mogłoby to generować dodatkowe zyski, ponieważ ceny byłyby z odpowiednio większą marżą - wyjaśnia.

Spośród państw afrykańskich to właśnie RPA jest najważniejszym partnerem ekonomicznym Polski - poziom wymiany handlowej pomiędzy państwami sięga 800 mln dolarów rocznie. Wygląda również na to, że w najbliższym czasie kwota ta może być jeszcze większa.

- Chcielibyśmy sprzedawać znacząco więcej żywności, maszyn i zwiększać poziom współpracy przy zabezpieczaniu surowców - dodaje wiceminister.

Z danych CIR wynika natomiast, że RPA chciałoby współpracować z Polską w dziedzinie gospodarki morskiej. Przede wszystkim w zakresie budowy statków i jachtów, rozbudowy infrastruktury portowej, a także szkolenia specjalistów w tej dziedzinie. Do najważniejszych dotychczasowych południowoafrykańskich inwestycji w Polsce należy m.in. inwestycja koncernu SAB Miller w przemysł browarniczy (Browary Tyskie i Browary Lech) oraz firmy Fra-Mondi w zakłady celulozowo-papiernicze i drzewne (m.in. Zakłady Celulozy i Papieru w Świeciu Celuloza SA).

Do najszybciej rozwijających się gospodarek globalnych należy również Zambia. Eksport polskich firm do Zambii wyniósł 6 mln USD w 2012 roku i był 2-krotnie większy niż w 2011 roku i 7-krotnie większy w porównaniu wynikiem z 2008 roku. Strona zambijska we współpracy z Polską jest zainteresowana m.in. rozwojem współpracy wojskowej i edukacyjnej.

Polska delegacja wylatuje do Afryki dziś wieczorem, z zamiarem powrotu we wtorek w przyszłym tygodniu. Podczas tygodniowej premier Donald Tusk weźmie udział w spotkaniach politycznych i forach biznesowych - Forum Biznesu w Johannesburgu i Forum Gospodarczym w Lusace". Spotka się m.in. z prezydentami RPA i Zambii.

Do RPA pojadą z nim przedstawiciele kilku resortów, w tym m.in. minister nauki Barbara Kudrycka, minister transportu Sławomir Nowak, minister rolnictwa Stanisław Kalemba i minister środowiska Marcin Korolec. Do Zambii premier uda się natomiast ze Sławomirem Nowakiem i ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem.

Celem siedmiodniowej wizyty premiera w Afryce jest m.in. zawarcie międzypaństwowej umowy o współpracy gospodarczej z RPA, która zakłada m.in. powołanie Wspólnej Komisji Gospodarczej. Polska podpisze też umowę o współpracy pomiędzy Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych i jej południowoafrykańskim odpowiednikiem - agencją TISA. To już druga w tym roku wizyta premiera w Afryce, w kwietniu odwiedził bowiem Nigerię.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: Afryka | Donald Tusk | eksport | żywność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »