Prezydenckiego budżetu nie ruszycie

Posłowie obcięli budżety Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, Trybunałowi Konstytucyjnemu, a nawet własnej kancelarii. Kilka milionów odjęli nawet IPN-owi. Nie ruszyli tylko budżetu Kancelarii Prezydenta.

Posłowie obcięli budżety Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, Trybunałowi Konstytucyjnemu, a nawet własnej kancelarii. Kilka milionów odjęli nawet IPN-owi. Nie ruszyli tylko budżetu Kancelarii Prezydenta.

Najciekawszą rubryką w budżecie Kancelarii Prezydenta są inwestycje. Tu zapisano aż 30 mln złotych. Właśnie te pieniądze chcieli Kwaśniewskiemu odebrać posłowie. A jakie plany inwestycyjne ma głowa państwa?

Na koniec swojej kadencji prezydent chce dostosować obiekty do wymogów nowoczesnych systemów energetycznych, ekologicznych i informatycznych. A ten szumnie brzmiący cel to nic innego jak zakup nowych samochodów, remont prezydenckiego hotelu w Warszawie i kupno nowych komputerów.

Na tym oczywiście nie kończą się prezydenckie wydatki. Aby pracownicy dobrze wspominali Kwaśniewskiego, zafundował im 10-proc. podwyżkę wynagrodzeń; aby dobrze zapamiętało go społeczeństwo, postanowił rozdać rekordową liczbę odznaczeń - doszedł już do 100 tys. A dodajmy, że taka pula kosztuje rocznie 5,5 mln złotych.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: posłowie | budżet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »