Prognoza OECD realna
Zdaniem ministra finansów Jacka Rostowskiego, nie można wykluczyć, że prognoza OECD dotycząca wzrostu PKB Polski w 2010 roku o 2,5 proc. sprawdzi się.
- Nie można wykluczyć, że prognoza OECD na 2010 rok wynosząca 2,5 proc. sprawdzi się - powiedział w piątek dziennikarzom Rostowski. W opublikowanej w czwartek prognozie, OECD przewiduje, że w 2009 roku polska gospodarka urośnie o 1,4 proc., a w 2010 roku o 2,5 proc.
Reguła wydatkowa pozwoli na zejście z deficytem do 3 proc. PKB
- Reguła wydatkowa, którą mamy zamiar zaproponować ma poszukać rozwiązania, które ograniczy zasadniczy problem jakim jest narastanie sztywnych wydatków. Chcemy, aby reguła ograniczała nowe sztywne wydatki - powiedział.
- Jesteśmy zdecydowani ją skonstruować, co pozowoli nam między innymi zejść z deficytem do 3 proc. PKB - dodał.
Wzrost gospodarczy w 2010 r. w krajach OECD będzie wyższy niż wcześniej oczekiwano i wyniesie 1,9 proc. - wynika z najnowszej prognozy OECD. W poprzedniej opublikowanej w czerwcu prognozie OECD zakładała, że wzrost gospodarczy w tych krajach w przyszłym roku wyniesie 0,7 proc.
W 2011 roku dynamika wzrostu PKB w krajach członkowskich OECD ma dalej przyspieszyć i ma wynieść 2,5 proc.W tym roku gospodarki OECD mają się skurczyć łącznie o 3,5 proc.
Prognoza OECD zakłada, że gospodarka amerykańska urośnie w 2010 roku o 2,5 proc.. Wcześniej oczekiwano wzrostu o 0,9 proc. Gospodarka strefy euro ma odnotować 0,9 proc. wzrost w przyszłym roku, wobec wcześniej oczekiwanej stagnacji. Prognoza wzrostu japońskiego PKB na nadchodzący rok została podniesiona do 1,8 proc., natomiast chińskiego do 10,2 proc.