"Strona rządowa gwarantuje, że na skutek przekazania aktywów grupy energetyczne nie mogą ponieść straty" - podał BiznesAlert, cytując fragment dokumentu.
Jak napisano, projekt z 23 sierpnia zakłada umowę rządu, spółek energetycznych PGE (GPW), Tauron (TPE, GPW), Enea (ENA, GPW), Energa (ENG, GPW) i ZE PAK (ZEP, GPW) - zwanych gwarantami umowy - oraz organizacji związkowych w sprawie transformacji regionów górniczych, sektora wydobycia węgla brunatnego oraz energetycznego przy uwzględnieniu aspektu społecznego oraz bezpieczeństwa energetycznego.
Zakłada on rozwój technologii niskoemisyjnych oraz osłony socjalne pozwalające branży rozstawać się stopniowo z węglem w ramach Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).
Z projektu wynika, że NABE ma uczestniczyć w rynku mocy i odpowiadać między innymi za wydobycie węgla brunatnego, wytwarzanie energii i ciepła, a także ich sprzedaż do odbiorców końcowych.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
BiznesAlert podał, że rząd ma przedstawić ustawy służące wydzieleniu aktywów węglowych. Mają uregulować powstanie NABE, rekompensaty, zasoby NABE oraz finansowanie funkcjonowania, inwestycji oraz osłon socjalnych.
W drodze ustawy ma powstać Fundusz Transformacji Energetyki Polskiej w celu finansowania NABE. Jego środki mają pochodzić z budżetu krajowego oraz europejskiego (Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, Fundusz Odbudowy, itd.). Mają do niego także trafić środki ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2.