Prokuratura zabezpieczyła dokumenty NBP. Śledztwo dotyczy tajnych informacji

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przejęła dokumenty z siedziby Narodowego Banku Polskiego. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, to część śledztwa w sprawie ujawnienia tajnych informacji przez członka Rady Polityki Pieniężnej. Zatrzymanie dokumentacji odbyło się 12 czerwca 2025 r. bez sprzeciwu ze strony NBP.

W środę, 12 czerwca 2025 r., Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała oficjalny komunikat w sprawie prowadzonych czynności procesowych w siedzibie Narodowego Banku Polskiego. Chodzi o śledztwo dotyczące ujawnienia informacji niejawnej przez członka Rady Polityki Pieniężnej. Prokuratura zdecydowała się na protokolarne zatrzymanie dokumentów, które bank wcześniej odmówił udostępnić.

NBP pod lupą prokuratury: Śledztwo i konflikt o dostęp do dokumentów

Prokuratura Okręgowa w Warszawie w piątek 13 czerwca poinformowała, że prowadzi postępowanie w sprawie ujawnienia 8 września 2023 roku informacji niejawnej o klauzuli "tajne", związanej z niejawna częścią posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Zawiadomienie o możliwym ujawnieniu danych złożył jeden z członków Rady. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie śledczych, postępowanie wszczęto po uchyleniu przez sąd wcześniejszego postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa. W trakcie śledztwa prokurator zwrócił się dwukrotnie do Narodowego Banku Polskiego z żądaniem wydania dokumentacji kluczowej do ustalenia stanu faktycznego, jednak bank odmówił ich przekazania.

Reklama

W konsekwencji, 12 czerwca 2025 roku prokurator - na podstawie art. 217 § 1 Kodeksu postępowania karnego - dokonał protokolarnego zatrzymania wymaganych dokumentów w siedzibie NBP. Dokumenty zostały przekazane dobrowolnie, a żaden z pracowników banku nie zgłosił zastrzeżeń co do przebiegu tej czynności.

Różnice interpretacyjne co do tajemnicy dokumentów

W korespondencji z prokuraturą, Dyrektor Departamentu Prawnego NBP wskazywał, że część żądanych dokumentów objęta jest klauzulą "zastrzeżone", a pozostałe stanowią tajemnicę zawodową zgodnie z ustawą o NBP. Bank domagał się postanowienia zwalniającego go z obowiązku zachowania tajemnicy.

Prokuratura podkreśla, że stanowisko banku "nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawa", wskazując, że zgodnie z art. 225 § 1 Kodeksu postępowania karnego pracownicy NBP byli zobowiązani do przekazania dokumentów nawet w przypadku, gdyby zawierały informacje niejawne lub inną chronioną prawnie tajemnicę. Dopiero po uzyskaniu dokumentów prokurator oceni, czy można je zwolnić z tajemnicy.

Ponadto, prokuratura zaznacza, że może żądać akt i dokumentów objętych klauzulą tajności, jeśli jest to konieczne dla ochrony praworządności (art. 69 ustawy Prawo o prokuraturze). Co ważne, uzyskana dokumentacja "w chwili żądania jej wydania nie była już objęta klauzulą tajności".

W opublikowanym komunikacie zaznaczono także, że czynności prokuratorskie w siedzibie NBP "nie zakłóciły w żaden sposób funkcjonowania Banku". Przekazanie dokumentacji odbyło się bez sprzeciwu pracowników banku, którzy nie zgłosili zastrzeżeń do protokołu.

Agata Jaroszewska

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »