Jak rosną ceny w Polsce? NBP podał nowe dane, jest spadek
W kwietniu 2025 r. inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii (tzw. inflacja bazowa) wyniosła 3,4 proc. w ujęciu rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski. NBP przypomniał, że wskaźnik CPI (tzw. inflacja konsumencka) w analizowanym okresie wyniósł 4,3 proc. rdr. Co ważne, inflacja bazowa znalazła się w zakresie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego polskiego banku centralnego.
Narodowy Bank Polski opublikował 16 maja 2025 r. komunikat o wskaźnikach inflacji bazowej w kwietniu 2025 r. W relacji rok do roku inflacja:
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,7 proc., wobec 3,4 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 4,6 proc., wobec 5,0 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 3,4 proc., wobec 3,6 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 3,9 proc., wobec 4,6 proc. miesiąc wcześniej.
Ekonomiści zgodnie oczekiwali spadku inflacji bazowej.
"Według naszego szacunku inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii spadła do 3,4 proc. licząc rok do roku, a więc po raz pierwszy od czerwca 2021 znalazła się w zakresie dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego" - napisali analitycy PKO BP w swoim komentarzu jeszcze przed publikacją danych NBP.
NBP publikuje łącznie cztery miary inflacji bazowej, z których najpopularniejszy jest wskaźnik z wyłączeniem cen żywności i energii.
Pozostałe trzy miary to: inflacja po wyłączeniu cen administrowanych, inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych i tzw. 15-proc. średnia obcięta.
Jak tłumaczy NBP, wskaźnik inflacji konsumenckiej (CPI) pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są tymczasem poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami - wyjaśnia Narodowy Bank Polski.
Spadek inflacji bazowej jest istotnym wskazaniem dla Rady Polityki Pieniężnej decydującej o wysokości stóp procentowych. Po ostatniej obniżce o 50 pb., rynek spekuluje o terminach i skali następnych cięć.
Dzisiejsze dane pokazały powrót głównej miary inflacji bazowej do przedziału będącego tzw. celem inflacyjnym NBP (2,5 proc. plus/minus 1 proc.).
Na stabilizację inflacji bazowej zwrócili uwagę analitycy mBanku w komentarzy na platformie X.