PSE rozpoczęło spotkania z chętnymi na Tel-Energo
Polskie Sieci Elektroenergetyczne rozpoczęły spotkania z potencjalnymi nabywcami Tel-Energo, którego wartość szacuje się na 1,1-1,35 mld zł. Zapytania ofertowe trafiły do kilkunastu potencjalnych inwestorów finansowych i kilku branżowych. Odzew prawie na pewno będzie duży.
Rozpoczyna się na dobre sprzedaż Tel-Energo, operatora drugiej co do wielkości sieci światłowodowej w Polsce. Według nieoficjalnych informacji, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), właściciel Tel-Energo, rozpoczęły już spotkania z potencjalnymi nabywcami.
- Nie można jeszcze mówić o negocjacjach. Spotkania mają na celu wyjaśnienie inwestorom strukturę grupy, która jest dość skomplikowana - mówi nasz informator zbliżony do PSE.
Wartościowe aktywa
PSE sprzedają bowiem, poza Tel-Energo, 50 proc. Niezależnego Operatora Międzystrefowego (NOM), spółkę Telbank oraz kilka pomniejszych podmiotów (m.in PSE Info - spółkę informatyczną). W sumie do przejęcia jest pakiet kontrolny grupy (około 60 proc.), która jest wyceniana na 1,1-1,35 mld zł. PSE chcą zachować od 33 do 45 proc. w jej kapitale.
- Wstępne oferty powinny zostać złożone na początku sierpnia. W sierpniu i wrześniu będą przeprowadzane due diligence spółki. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, oferty ostateczne zostaną złożone w końcu trzeciego lub na początku czwartego kwartału - mówi informator "PB".
Jego zdaniem, nie jest wykluczone, że umowa z nabywcą zostanie podpisana jeszcze w 2003 r.
- Jest na to realna szansa. Oczywiście nie oznacza to zamknięcia transakcji, gdyż do tego trzeba uzyskać wszystkie wymagane zgody. Na to trzeba będzie poczekać do końca I kw. 2004 r. - twierdzi nasz rozmówca.
Grupy nabywców
Część akcji Tel-Energo dla inwestora pochodziłoby z nowej emisji, a część sprzeda PSE. Memoranda inwestycyjne trafiły do kilkunastu podmiotów finansowych i kilku inwestorów branżowych. Już wiadomo, że zainteresowanie jest duże.
- Z telekomów - oprócz polskiej Netii - w grę wchodzą zagraniczne spółki telekomunikacyjne. Wśród inwestorów finansowych przeważają fundusze venture capital i private equity - mówi osoba zbliżona do transakcji.
Poza Netią, oferty mogą złożyć takie spółki jak Telia, TDC (Tele Danmark), Vodafone. Niewykluczone, że do walki o Tel-Energo włączy się jakiś nieoczekiwany gracz. Wiadomo na przykład, że transakcją interesuje się George Crowley, amerykański milioner, który ma w Polsce spółkę Crowley Data, zajmującą się dostępem do internetu i transmisją danych.
- Prawdopodobnie większość nabywców zawiąże konsorcja, które będą rywalizowały o Tel-Energo. Ze względu na dużą wartość transakcji samodzielnie żaden fundusz by sobie z nią nie poradził. Poza tym konsorcjum branżowo-finansowe będzie lepiej widziane przez PSE - uważa partner jednego z funduszy venture-capital, który może wziąć udział w przetargu na Tel-Energo.