Reforma WIBOR-u. "Siedem miesięcy to wciąż wystarczający okres"

Siedem miesięcy to wciąż wystarczający okres na reformę wskaźników referencyjnych w Polsce - powiedział prezes PFR Paweł Borys. Zaznaczył, że Ministerstwo Finansów powinno podać ścieżkę transformacji emisji obligacji na nowy benchmark, a banki uzgodnić z ISDA ścieżkę tranzycji w instrumentach finansowych.

- Nie zgadzam się, że wprowadzenie nowych wskaźników referencyjnych w Polsce przebiega zbyt szybko, skoro dużo bardziej złożone rynki jak USA czy Szwajcaria już tę reformę przeszły. Wszyscy mieli wystarczająco dużo czasu i mam wrażenie, że pewna praca została wykonana, ale ostateczne decyzje wdrożeniowe były wstrzymywane. Siedem miesięcy to wciąż wystarczający okres, żeby się dobrze przygotować - powiedział Borys w kuluarach Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.

- Rozporządzenie, które reguluje rynek wskaźników referencyjnych, jest wdrożone od kilku lat. Prace z udziałem nadzoru sektora bankowego i GPW Benchmark również trwają intensywnie od ponad trzech lat. W obecnej reformie wskaźników w Polsce chodzi głównie o to, by ta dyskusja nie trwała w nieskończoność, by tranzycja przebiegła sprawnie, żeby mieć benchmark, który uwzględni więcej segmentów rynku, dzięki czemu będzie on bardziej płynny - dodał.

Reklama

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Trzy elementy reformy

Borys wymienił trzy kluczowe elementy reformy. Po pierwsze, Ministerstwo Finansów powinno podać jego zdaniem swoją ścieżkę transformacji emisji obligacji na nowy benchmark, wyznaczając tez nowe standardy dotyczące np. sposobu kapitalizacji odsetek.

Druga kwestia to uzgodnienie pomiędzy sektorem bankowym a Międzynarodowym Stowarzyszeniem Dealerów Swapowych (ISDA) ścieżki tranzycji instrumentów przede wszystkich zabezpieczających, swapów, kontraktów terminowych, na nowy benchmark.

- ISDA wypracowała swoje dobre praktyki w tej kwestii. W odniesieniu do polskiego rynku nie powinno być problemu z tranzycją, ponieważ nie jesteśmy tak złożonym rynkiem jak amerykański czy szwajcarski. W Polsce jest to bardziej kwestia techniczna dotycząca wprowadzenia zmian w systemach bankowych - powiedział Borys.

Trzecia kwestia to w ocenie Borysa właśnie przygotowanie się samych banków w umowach, systemach na nowy wskaźnik.

- Rozporządzenie BMR mówi, że przejście na nową stawkę referencyjną powinno odbywać się w taki sposób, żeby nie powodować niestabilności, stąd też dodawane są spready. Istniejące instrumenty będą oparte na nowym benchmarku skorygowanym o pewne spready, a nowe będą po prostu oparte o nowy indeks. Wszystko wskazuje na to, że on będzie niższy o ok. 40 pb od WIBOR-u, przed dodaniem spreadu - dodał.

"Nowym benchmarkiem powinna być stawka 1-miesięczna"

Prezes PFR zasygnalizował, że nowym benchmarkiem w umowach kredytów hipotecznych powinna być stawka 1-miesięczna, a banki mogłyby ewentualnie umożliwić bezkosztowe refinansowanie tych kredytów wg nowej stawki.

- W odniesieniu do kredytów hipotecznych są pewne standardy dotyczące tego, jaki tenor stosuje się w umowach po wprowadzeniu nowych wskaźników opartych na stawce risk free. Dobre praktyki są takie, że nie stosujemy 3-, czy 6-misięcznych stawek, tylko schodzimy na benchmark 1-miesięczny, więc warto, by sektor takie rozwiązanie opracował. Sama zmiana tenoru spowoduje obniżenie kosztów kredytów hipotecznych. Druga kwestia to przeniesienie starego portfela i umożliwienie ewentualnie refinansowania kredytów wg nowej stawki w sposób bezkosztowy. Łącznie powinno to spowodować oszczędności szacowane przez MF na ok. 1 mld zł - powiedział Borys.

Rząd przedstawił niedawno projekt ustawy, która zakłada m.in. odejście od wskaźnika WIBOR od początku 2023 r. i wprowadzenie jego zamiennika w postaci nowych stawek wolnych od ryzyka opartych o transakcje O/N.

Propozycję trzech indeksów dla rynku stopy procentowej opracował i przedstawił do konsultacji GPW Benchmark, administrator wskaźników stopy procentowej w Polsce. Są to: Warszawski Indeks Rynku Finansowego - WIRF, Warszawski Indeks Rynku Depozytowego - WIRD oraz Warsaw Repo Rate - WRR. Pierwsze dwa oparte są o transakcje depozytów niezabezpieczonych w grupie instytucji kredytowych, instytucji finansowych oraz - w przypadku WIRD - dużych przedsiębiorstw. Z kolei WRR jest indeksem mierzącym stopę procentową transakcji warunkowych.

Gdyby nie udało się wyznaczyć zamiennika standardowym procesem na mocy procedowanych regulacji, możliwe byłoby wskazanie jako zamiennika WIBOR-u stawki będącej wynikiem kalkulacji procentu składanego z indeksu POLONIA, wyznaczanej przez Narodowy Bank Polski.

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych będzie omawiać projekt ustawy ws. wskaźników referencyjnych po naniesieniu poprawek w trakcie posiedzenia podkomisji, w najbliższą środę 8 czerwca. Według informacji zamieszczonych na stronie internetowej Sejmu porządek najbliższego posiedzenia tej izby w dn. 8-9 czerwca może być uzupełniony o sprawozdanie Komisji z prac nad projektem.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: WIBOR | kredyt | Paweł Borys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »