Repolonizacja statków staje się faktem. Premier dotrzymał słowa

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad przepisami, które uproszczą zasady rejestracji statków pod polską banderą. Projekt zakłada utworzenie elektronicznego systemu, który zachęci armatorów do pływania z polską flagą. Zmienia także szereg innych przepisów, które skończą z rejestracją polskich statków pod banderą innych państw. To realizacja niedawnych zapowiedzi premiera Donalda Tuska.

W piątek 25 lipca na stronie kancelarii premiera pojawiły się założenia do projektu ustawy o rejestracji statków pod polską banderą, nad którym pracuje Ministerstwo Infrastruktury. Głównym celem regulacji jest poprawa atrakcyjności rejestracji statków w polskim rejestrze okrętów. Resort proponuje deregulację dotychczasowych przepisów.

Swoistą "repolonizację" statków zapowiedział w maju br. premier Donald Tusk na 11. Międzynarodowym Kongresie Morskim w Szczecinie. Szef rządu mówił wtedy, że chciałby, aby polscy armatorzy statków i marynarze mogli "pracować, pływać, zarabiać pod polską banderą".

Reklama

Polskie statki z banderą innych państw

W wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu resort infrastruktury wskazuje, że podjęcie kroków w kierunku zachęcenia armatorów do rejestracji statków pod polską banderą jest niezbędne. Według danych GUS w 2023 r. zdecydowana większość statków z polskimi armatorami była zarejestrowana pod banderą innych państw, np. Bahamów oraz Liberii. 

Resort dodał, że łączna nośność statków z polską banderą wynosiła 18,1 tys. ton, czyli ok. 0,6 proc. ogółu nośności statków będących własnością lub współwłasnością polskich armatorów. Dla porównania 46 proc. nośności przypadało na Bahamy. Ministerstwo tłumaczy ten stan rzeczy obciążeniami finansowymi i czasowymi związanymi z procesem rejestracji statków i niedostateczną sprawnością korzystania z rejestru statków w kraju.

E-rejestracja statków pod polską banderą

Projekt ma wprowadzić jednolity, jawny i dwujęzyczny rejestr okrętów prowadzony w systemie teleinformatycznym, co wyeliminuje obciążenia związane z dostarczaniem dokumentów papierowych i potrzebę tłumaczenia ich na język polski. 

Resort proponuje, aby przenieść prowadzenie rejestru z izb morskich na dyrektorów urzędów morskich. Korzystanie z rejestru ma zostać ułatwione przez wprowadzenie możliwości, aby to armator (za zgodą właściciela statku) wprowadzał wpisy do rejestru.

Ministerstwo Infrastruktury chce również doprecyzować przepisy dotyczące jawności rejestru, m.in. przez wskazanie terminu, w którym na wniosek uprawnionego podmiotu powinien zostać sporządzony wyciąg lub odpis z rejestru. 

Jednocześnie, by zachować aktualność rejestru, resort proponuje skrócić dotychczasowy termin zgłaszania okoliczności podlegających zgłoszeniu do rejestru z 6 tygodni do 14 dni od dnia powzięcia wiadomości o tych okolicznościach, oraz wzmocnić środki motywujące do terminowego zgłaszania.

Zmiany także w nazwach statków

Resort chce zmienić też dotychczasowe zasady dotyczące zatwierdzania nazwy statku. Proponuje określenie podstawowych warunków i wymagań, jakie musi spełniać nazwa. Ponadto projekt ma wprowadzić możliwość wskazania przystani morskiej jako portu macierzystego statku, co oznacza poszerzenie możliwości wyboru portu macierzystego przez przedsiębiorcę.

Projekt zakłada również możliwość stałego lub czasowego wpisu do polskiego rejestru statków, które wpisane są już do rejestrów zagranicznych przez "wpis warunkowy" na podstawie promesy wykreślenia, czyli wystawienia przyrzeczenia wykreślenia z rejestru zagranicznego przez właściwy organ tego rejestru. 

Taki wpis ma się stać skuteczny, gdy dyrektor urzędu morskiego otrzyma dowód wykreślenia statku z rejestru zagranicznego.

Opłaty pod kontrolą. Możliwe odmowy rejestracji statków

Projektowana ustawa ma również wprowadzić dynamiczne górne granice opłat rejestrowych. Mają być one uzależnione m.in. od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zaproponowano też zastąpienie wysokiej i jednorazowej opłaty niższą, cykliczną opłatę uiszczaną co roku. W ocenie resortu niweluje to bariery dla rejestracji statków, zwłaszcza czasowej.

Ministerstwo planuje wprowadzić również przesłanki odmowy wpisu do rejestru. To m.in. niezgodność danych we wniosku ze stanem faktycznym, uzyskanie informacji o nielegalnym nabyciu statku oraz niespełnienie warunków technicznych.

Ponadto wprowadzona ma być możliwość wydania zakazu żeglugi statkiem, który spełnia przesłanki wykreślenia z rejestru, ale nie może być wykreślony ze względu na brak zgody wierzyciela hipotecznego. Ministerstwo chce też umożliwić, by wpisane do rejestru statki, które są np. w budowie, mogły żeglować jedynie w celu odbywania prób morskich (czyli testów jednostki pływającej na otwartym akwenie).

Zgodnie ze wpisem w wykazie, rząd ma przyjąć projekt ustawy o rejestracji statków pod polską banderą w IV kwartale bieżącego roku. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: statki | Stepan Bandera | Ministerstwo Infrastruktury
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »