Rezydencje prezydenta przejdą przemianę. Remonty pochłoną miliony złotych
Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy zamierza wyremontować pałace i rezydencje, z których w trakcie kadencji może korzystać głowa państwa - podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Remonty mają kosztować dziesiątki milionów złotych. Na przeprowadzenie inwestycji miały już zostać ogłoszone pierwsze przetargi. Renowacje mają objąć m.in. wakacyjną rezydencję w Juracie nad morzem czy prezydencki zamek w Wiśle.
Na rok przed końcem kadencji Andrzeja Dudy ludzie z prezydenckiej kancelarii planują przeprowadzenie remontów w rezydencjach i willach należących do głowy państwa - podaje "DGP".
Pod zarządem prezydenckiej kancelarii - jak przypomina dziennik - znajdują się nie tylko Pałac Prezydencki czy Belweder w Warszawie, ale również kilka obiektów poza stolicą kraju.
To m.in. prezydenckie rezydencje w Ciechocinku, Promniku i Konstancinie-Jeziornej, a także zamek w Wiśle czy willa w Juracie na Helu. To właśnie te nieruchomości czekają mniejsze lub większe remonty.
Kancelaria prezydenta ogłosiła już przetarg na zawarcie umowy ramowej. Zakres prac ma być szeroki - od wymienienia instalacji, przez montaż pomp ciepła, fotowoltaiki oraz nowych okien i drzwi, po zakup nowych mebli, a także roślin i krzewów ozdobnych.
KPRP zaplanowała, że remonty mogą kosztować nawet 25 mln zł. Zdecydowanie najwięcej środków pochłonie odnowienie rezydencji znajdujących się na terenie województwa mazowieckiego - zainwestowanych zostanie tam prawie 16 mln zł.
Remont przejdzie również m.in. wakacyjna rezydencja w Juracie na Helu (koszt to 4,6 mln zł), a także prezydencki zamek w Wiśle w województwie śląskim (kolejne 4,6 mln zł).
Andrzej Duda zakończy drugą kadencję w sierpniu 2025 roku. Wiele wskazuje na to, że remonty mogą potrwać dłużej, a więc obecna głowa państwa nie będzie mogła skorzystać już ze zmian.