Ropa i gaz coraz droższe. To efekt konfliktu na Bliskim Wschodzie
Piątek na rynkach surowcowych upłynął pod znakiem wzrostu cen ropy i gazu. To bezpośredni efekt m.in. konfliktu na Bliskich Wschodzie. Analitycy przekonują, że większych problemów moglibyśmy się spodziewać w razie eskalacji i rozprzestrzenienia się wojny. Największe zmiany w skali tygodnia zauważalne są w cenach gazu. Ten ostatni na TTF (holenderski hub gazowy) podrożał w skali tygodnia od 30 do 50 proc. (w zależności od terminu kontraktów).
Ropa Brent drożała w piątek po południu na rynku o niemal 4 proc., do 89,4 dol. za baryłkę. Również amerykańska ropa WTI drożała o ponad 4,1 proc., do prawie 86,5 dol. za baryłkę.
W piątek rano Brent drożała do 86,70 dol., a WTI taniała o ponad 1 proc., do 83,80 dol.
Przypomnijmy: w dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego 2022 r., baryłka Brent kosztowała 99 dol., a WTI wyceniana była na 92,8 dol. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dol. za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dol. za baryłkę.
"W cenach ropy naftowej mamy kilka dolarów premii za ryzyko geopolityczne związane z wybuchem wojny w Izraelu. Na chwile obecną rynek nie oczekuje eskalacji konfliktu do tego stopnia, aby zakłócone zostały dostawy ropy naftowej od kluczowych producentów na Bliskim Wschodzie" - napisali analitycy Biura Reflex monitorującego ceny paliw. Przytoczyli też zapewnienie Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), która jest gotowa podjąć działania w postaci skoordynowanego uwolnienia zapasów ropy naftowej, jeśli wojna w Izraelu doprowadziłaby do istotnych zakłóceń w dostawach ropy z Bliskiego Wschodu.
Gaz na europejskim rynku w piątek drożał w granicach 3 proc. - informują analitycy rynków paliwowych.
Gaz w holenderskim hubie TTF w piątek po południu drożał w granicach 3 proc.; kontrakty z dostawą w listopadzie były wyceniane na 54,2 euro za MWh.
Kontrakty na kolejne miesiące były wyceniane powyżej 56 euro za MWh.
W ciągu tygodnia gaz z dostawą w listopadzie podrożał na TTF o 50 proc., a z dostawami w kolejnych miesiącach - o ponad 30 proc. Jako główne przyczyny wskazuje się deklaracje Izraela o planach importowania gazu w związku z wstrzymaniem wydobycia na polu Tamar, oraz uszkodzenie (prawdopodobnie w wyniku sabotażu) gazociągu Balticconnector, łączącego Finlandię z Estonią.
W dniu ataku Rosji na Ukrainę, 24 lutego 2022 r., notowania gazu na TTF przekraczały 128 euro za MWh. W szczytowym momencie, w sierpniu 2022 r., ceny gazu sięgały 350 euro za MWh.
***