Ropa WTI poniżej zera!
Cena ropy WTI (West Texas Intermediate) spadła w poniedziałek wieczorem poniżej zera, wyniosła prawie minus 40 dolarów! Ta spektakularna zniżka dotyczy ropy w kontraktach na maj, które wygasają we wtorek. To historyczny rekord.
Przy cenie poniżej zera kupujący muszą otrzymać płatność za odbiór w związku z kosztami transportu i magazynowania.
Majowy kontrakt to "horror", "zmierza do najgorszej w historii sytuacji dostaw" - powiedział Fox Business Phil Flynn, starszy analityk rynku w Price Group Futures. Popytu brakuje, a cięcia OPEC+ nie uderzyły wystarczająco szybko. - Wygląda na to, że rynek nie ma dna - mówi Flynn.
Ropa WTI w kontraktach na czerwiec traciła w poniedziałek 10 proc. i staniała do 22,5 dol. za baryłkę. Z kolei w kontraktach na lipiec traciła o 5 proc., do 28 dol. za baryłkę.
Najbardziej ucierpiał majowy kontrakt, bo dotyczy surowca, który ma zostać dostarczony w czasie, gdy większość kraju pozostaje zablokowana w wyniku pandemii koronawirusa. Zapotrzebowanie na paliwa z rafinerii jest niewielkie, a zbiorniki magazynowe są prawie wypełnione.
- Różnica między kontraktami na maj i czerwiec jest największa w historii - podkreśla Jeff Kilburg, analityk KKM Financial.
Według Międzynarodowej Agencji Energii, popyt na ropę naftową ma w tym miesiącu spaść o 29 mln baryłek dziennie w związku z koronawirusem. Władze większości krajów zaleciły ludziom pozostanie w domach, by zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. To przełożyło się na sytuację gospodarczą. Niższa aktywność gospodarcza przełożyła się na niższe zapotrzebowanie na ropę i jej produkty uboczne, w tym na benzynę i paliwo lotnicze. W tej sytuacji w bardzo szybkim tempie zaczęły wypełniać się magazyny, w których gromadzono ropę.